„Nie będzie w tym roku tradycyjnej zabawy sylwestrowej na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Zaoszczędzimy dzięki temu około 500 tys. zł” - napisał na Twitterze prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Polityk żalił się na trudną sytuację finansową miasta. Lokalny społecznik Piotr Wasilewski postanowił przypomnieć, na co Truskolaski przeznacza pieniądze z budżetu miasta. „Kwintesencja hipokryzji PO” - podkreślił.
„Sytuacja miasta jest bardzo trudna”
Nie będzie w tym roku tradycyjnej zabawy sylwestrowej na Rynku Kościuszki w Białymstoku. Zaoszczędzimy dzięki temu około 500 tys. zł. Sytuacja budżetowa miasta jest bardzo trudna. Zmuszają nas do tego drożyzna, inflacja i ponad 500 mln straty w PIT w ciagu ostatnich lat
— napisał na Twitterze włodarz Białegostoku.
Samorządowiec doczekał się licznych odpowiedzi, w których przypominano m.in. o tym, że ponad 400 tys. zł. przeznaczył na budowę publicznych szaletów.
„Kwintesencja hipokryzji PO”
Drodzy Mieszkańcy Białegostoku! Przez „bezczelną” obniżkę podatków dla Was przez PiS - Prezydent Truskolaski z PO nie może zorganizować sylwestra za 0,5 mln zł, bo wydał te pieniądze na: - toaletę! - mural „Konstytucja” - wystawę zdjęć Igora Tuleyi Kwintesencja hipokryzji PO!
Toaleta za ponad 400 tys. zł stanęła w Białymstoku w zeszłym tygodniu. Politycy Zjednoczonej Prawicy: wicemarszałek województwa Sebastian Łukasiewicz i radny Henryk Dębowski zwracali uwagę, że tyle można zapłacić za dom w stanie deweloperskim.
Również w zeszłym tygodniu w Białymstoku otwarto wystawę „Sprawiedliwość” poświęconą sędziom sprzeciwiającym się reformom obecnego rządu.
W tym samym czasie Truskolaski cieszył się z muralu „KONSTYTUCJA” przy ul. Pułaskiego 85. Ponieważ u niektórych napis jednoznacznie kojarzony z koszulkami, jakie nosili politycy i zwolennicy opozycji (miejmy nadzieję, że wszyscy rzeczywiście przeczytali Konstytucję i są świadomi, czego dokładnie „bronią”) wzbudził u niektórych złe emocje, włodarz Białegostoku zdecydował się przesunąć datę otwarcia muralu, a także zabezpieczyć go warstwą chroniącą przed wandalizmem.
Okazuje się, że „KONSTYTUCJA” budzi niezdrowe emocje wśród niektórych, którzy podgrzewają atmosferę.Docierają do mnie groźby dot. możliwości zniszczenia nowego muralu. Musimy więc go zabezpieczyć warstwą chroniącą przed wandalizmem. Podjąłem decyzję o przesunięciu otwarcia muralu
Niestety, nie pomogło.
Tak się kończą ataki polityczne i podgrzewanie atmosfery. Ciekawe, czy ci, którym przeszkadza „KONSTYTUCJA” są teraz z siebie dumni. Nawet nie zdążyliśmy zabezpieczyć muralu przed wandalami
Być może niektórzy samorządowcy, zanim uderzą w rząd, najpierw zastanowią się, czy sami na pewno dobrze wydają pieniądze i czy toaleta publiczna naprawdę musi być niewiele tańsza niż sylwestrowa impreza na rynku.
aja/Twitter, bialystoknaszemiasto.pl, poranny.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619736-truskolaski-szuka-oszczednosci-na-co-wydal-400-tys