Sensacyjny zwrot akcji w Sądzie Najwyższym! W trakcie posiedzenia połączonych Izb Kontroli Nadzwyczajnej i Cywilnej przeszedł wniosek sędziego Pawła Czubika, który domagał się zbadania, czy tzw. starzy sędziowie, nie zrzekli się urzędu, podpisując oświadczenie, z którego wynika, że nie chcą oni orzekać z „nowymi” sędziami.

CZYTAJ TAKŻE:Kolejna prowokacja „kasty”! 30 sędziów SN odmawia orzekania z tzw. nowymi sędziami. Prof. Zaradkiewicz: ”Niech się zrzekną urzędu”

Sprawa oczekiwanego od dawna wniosku do końca ważyła się na posiedzeniu Izb. Szczególnie, że sędzia Bosek, sprawozdawca posiedzenia odwołał je. Wniosek sędziego Czubika został jednak skutecznie zgłoszony i przyjęty. Prof. Małgorzata Manowska, I Prezes Sądu Najwyższego, zbada teraz (na podstawie art. 36  ustawy o SN) w Biurze Studiów i Analiz SN, czy może wystąpić do prezydenta o przyjecie rezygnacji sędziów, którzy nie chcą orzekać z „nowymi” sędziami.

Bunt w SN

W kuriozalnym i bezprawnym oświadczeniu 30 sędziów, z 17 października zaznaczono, że w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu przesądzono, że orzekanie sędziów powołanych na wniosek obecnej KRS stanowi naruszenie prawa do sądu. To stwierdzenie rażąco kłóci się z orzeczeniami polskiego Trybunału Konstytucyjnego.

Mając na uwadze przedstawione racje, oświadczamy, że nie widzimy możliwości wspólnego orzekania z osobami powołanymi w wadliwej procedurze. Sędzia nie może świadomie naruszać prawa obywateli do sądu i narażać Państwa Polskiego na obowiązek wypłacania wysokich odszkodowań. Zachowanie przeciwne pozostaje w opozycji do obowiązku „służenia wiernie Rzeczypospolitej Polskiej” i „stania na straży prawa i praworządności”, o których mowa w ślubowaniu sędziowskim”

– czytamy w piśmie zbuntowanych sędziów.

Ustalenie statutu sędziów, którzy odmawiają orzekania z innymi sędziami, to sprawa kluczowa. Bunt, który rozpoczął się słynną już uchwałą połączonych (nie wszystkich) Izb Sądu Najwyższego ze stycznia 2020 roku, rozlewa się na całe sądownictwo i prowadzi do chaosu w całym systemie. Czy prezydent, po wniosku Prezes Manowskiej, przyjmie rezygnację zbuntowanych sędziów? Jak to może wpłynąć na konflikt polskiego rządu z Komisją Europejską? Paradoksalnie, szokujący bunt „kasty” w Sądzie Najwyższym może przyspieszyć zamknięcie tego konfliktu.

WB