Zdaniem Stanisława Żaryna, Pełnomocnika Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP, pomysł powołania komisji śledczej, która badałaby na niwo aferę taśmową, jest koncepcją błędną. Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych potwierdził, że Rosja mogłaby produkować fałszywe dowody i destabilizować sytuację polityczną w Polsce.
To decyzja polityczna, powinna zapaść w parlamencie, ale ja nie rekomendowałbym powoływania komisji w tej chwili. Będziemy bowiem mieli do czynienia z pewnym spektaklem politycznym i to w momencie trwania kampanii wyborczej. Komisja taka będzie służyła teatrowi i grze politycznej. Mamy tez świadomość, że ten teatr może być wykorzystywany dla destabilizacji polskiej debaty politycznej przez aktorów zewnętrznych
– mówił dziś Stanisław Żaryn.
Dlatego rozpoczynanie prac tej komisji, w tej chwili, stanowiłoby czynnik destabilizujący. Mamy świadomość, ze w przeszłości, Rosja i jej dezinformacja wykorzystywały okresy kampanii wyborczych w sposób dużo bardziej intensywny, po to, by wpływać na decyzje wyborcze. Rok 2023 będzie rokiem o dużych wyzwaniach jeśli chodzi o bezpieczeństwo przestrzeni informacyjnej. Taka komisja może te ryzyka zwiększać
– podkreślił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Rosyjskie wrzutki w komisji?
Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP był też pytany, czy poważnym jest ryzyko, że Rosjanie wykorzystają ewentualną komisję śledczą dla rozpowszechniania nieprawdziwych lub zmanipulowanych informacji .
W ostatnich latach i miesiącach rosyjska propaganda produkowała falsyfikaty, by uzasadniać swoje tezy, pojawiały się fałszywe dokumenty sugerujące, że są to oficjalne dokumenty polskiego państwa, a w rzeczywistości były to dokumenty preparowane. Próby wykorzystywanie takich fałszywek jest czymś co należy brać pod uwagę i oczywiście należy się tego spodziewać, gdyby taka komisja powstała.
Chciałbym zwrócić uwagę na początek tej debaty. Przeczytaliśmy w jednym z tygodników rewelacje świadka, który nie jest już wiarygodny. Ciekawe, że debata o komisji śledczej została wywołana w ten sposób i właśnie teraz. To incydentalna sprawa związana z zeznaniami jednego ze świadków. Dlatego przypomnę, że afera taśmowa była badana za czasów rządów Platformy Obywatelskiej, Została rozliczona zgodnie z materiałem, który został zgromadzony. Wątek rosyjski jest odgrzewany przynajmniej od 2017 roku i jest wykorzystywany do różnego rodzaju insynuacji, które mają podważać legitymację obecnej władzy. To polityczna gra
– podkreślił Stanisław Żaryn.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619561-tylko-u-nas-rosjanie-moga-manipulowac-nowa-komisja-sledcza