Delegacja prezydium Nowej Lewicy przyleciała w poniedziałek do Brukseli, by w rozmowach z unijnymi komisarzami pytać o fundusze UE dla Polski, w tym KPO. „Te środki są nam bardzo potrzebne” - przekonywał na konferencji europoseł Robert Biedroń (Nowa Lewica).
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmowy nt. Krajowego Planu Odbudowy między polskim rządem, a Komisją Europejską trwają. W piątek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że do uzgodnienia z KE zostało 5 do 10 procent, czyli - jak podkreślił - niewiele.
Jeśli chodzi o KPO to mam wrażenie, że jesteśmy coraz bliżej, mimo że rzeczywiście kilka procent tych uzgodnień jeszcze cały czas nas dzieli
— odpowiedział premier.
Spróbują zaszkodzić?
Biedroń przekazał na konferencji w poniedziałek, że politycy Nowej Lewicy chcą zapytać unijnych komisarzy, dlaczego środki UE jeszcze nie dotarły do Polski.
Po raz pierwszy w historii od 2004 r., od kiedy Polska weszła do UE, środki z UE do Polski nie trafiły. One są nam bardzo potrzebne. (…) Dzisiaj odpowiedzialność, aby dowieść pieniądze unijne dla Polski, leży po stronie polskiego rządu
— zaznaczył Biedroń.
Z unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości Didierem Reyndersem – jak mówił – rozmowy mają dotyczyć praworządności.
Chcemy zapytać, na jakim etapie jest Polska, jak polski rząd realizuje to, co zapowiadał. (…) Przyjeżdżamy dowiedzieć się, „kawa na ławę”, jak jest. Chcemy wiedzieć, co się takiego dzieje, że pieniędzy nie ma. Czy polski rząd nas czasem nie oszukuje, mówiąc, że te kamienie milowe zostały zrealizowane. (…) Boimy się, że te pieniądze nie trafią do Polski
— powiedział.
Politycy Nowej Lewicy będą rozmawiali też m.in. z komisarzem ds. miejsc pracy i praw socjalnych Nicolasem Schmitem, komisarzem do spraw zarządzania kryzysowego Janezem Lenarcicem oraz wiceszefową KE Dubravką Suicą oraz wiceszefową PE Katariną Barley.
Poseł Dariusz Wieczorek (Nowa Lewica) powiedział, że „za bałagan związany ze środkami z KPO i środkami z UE odpowiedzialny jest polski rząd”.
Jesteśmy w głębokim kryzysie. Jest wielka inflacja, wielka drożyzna, rosną raty kredytów. Dzisiaj środki z KPO, środki spójności są kluczową sprawą, aby ratować polską gospodarkę, żeby walczyć z rosnącą inflacją, z niepokojem na rynkach finansowych i wzmocnić polską złotówkę. Bez tego sobie nie poradzimy
— zaznaczył.
W konferencji wziął także udział Krzysztof Śmiszek (Nowa Lewica).
Rząd PiS próbuje postawić Polaków przed gigantycznym dylematem: czy mieć praworządność, czy mieć pieniądze. To tak jakby zapytać Polaków, czy chcą być szczęśliwi, czy chcą być zdrowi, czy chcą ogrzać mieszkanie, czy powinni mieć co włożyć do garnka. Jest to wybór fałszywy
— powiedział.
Biedroń dodał, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu lewica złoży wniosek o poszerzenia porządku obrad o informację premiera Mateusza Morawieckiego na temat kwestii poruszanych na rozmowach lewicy w Brukseli.
Premier Mateusz Morawiecki w piątek w Brukseli przekazał, że ostatnie kwestie pozostałe do uzgodnienia z KE „da się wyjaśnić w oparciu o stan prawny, który już dzisiaj obowiązuje”.
Ale jesteśmy pełni dobrej woli, zobaczymy czy po drugiej stronie również ze strony Komisji Europejskiej będzie dobra wola
— mówił.
Tym niemniej, dodał, „ruszamy z kopyta” z programami z KPO, a także „podpisaliśmy już wszystkie programy” dotyczące funduszy strukturalnych czy funduszy rolnych.
Prędzej czy później te środki do Polski trafią
— ocenił szef rządu.
Próba porozumienia rządu z Brukselą ws. KPO
Rząd stara się porozumieć z Brukselą ws. KPO - zapewnił w czwartek wiceminister straw zagranicznych Marcin Przydacz. Liczę, że Bruksela będzie chciała prowadzić te negocjacje fair, nie będzie próbowała zwalczać dane opcje polityczne i mieszać się w sprawy wewnętrzne Polski - dodał.
Morawiecki powiedział też w piątek w wywiadzie dla „DGP”, że chciałby, aby Polska złożyła pierwszy wniosek o płatność z KPO w najbliższych kilku tygodniach; kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości, od których UE uzależnia wypłaty, uznajemy za wystarczająco rozwiązane - zaznaczył.
Polska ma otrzymać w ramach KPO 24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarczą po pandemii.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619473-co-kombinuja-politycy-lewicy-maja-pytac-w-brukseli-o-kpo