„Tu jest zagadka, największa zagadka Sikorskiego. W pewnym momencie całkowicie zmienia optykę. (…) Który antykomunista poszedłby na reset z Rosją?”; „Ta wolta i kontynuacja tego prorosyjskiego kursu do dzisiaj, to jednak stawia nam bardzo poważne pytania” - mówili goście specjalnej debaty na antenie TVP Info po emisji filmu „Pan z Chobielina”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocny materiał w TVP! „Pan z Chobielina” opowiada o polityce Sikorskiego wobec Rosji. „Mały kroczek od zdrady dyplomatycznej”
Na antenie TVP Info zaprezentowano materiał filmowy red. Marcina Tulickiego pt. „Pan z Chobielina”. Emisję dokumentu zakończyła dyskusja publicystów.
„To strasznie smutna historia, dla nas Polaków”
Archiwa nie kłamią. Widać jak na dłoni (…), że ta polityka właśnie tak wyglądała, i w stosunku do Moskwy, i w stosunku do Berlina
— ocenił Marcin Tulicki, dziennikarz „Wiadomości” TVP i autor filmu „Pan z Chobielina”.
Jak podkreślił, kierunek ten wyznaczył Donald Tusk, a Sikorski był głównym wykonawcą tej prorosyjskiej polityki. Tulicki przypomniał, że było to już po zbrodniach w Czeczenii.
To nie było złudzenie. To nie ślepota. To interes, ale bardzo wąsko pojmowany
— komentował Michał Karnowski z tygodnika „Sieci” i portalu wPolityce.pl.
To strasznie smutna historia, dla nas Polaków. Z tego filmu powinniśmy zapamiętać, a było wiele mocnych scen, ale najmocniejsze są sceny krwawiącej i płonącej Ukrainy
— dodał.
Oni za to współodpowiadają, te wszystkie zabawy…
— mówił publicysta.
Jak zauważył, z filmu o Sikorskim wyłania się z jednej strony obraz poważnego obozu politycznego śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a z drugiej chłopców, którzy sztuczkami i cynizmem, oraz wsparciem potężnego zaplecza, „dezawuowali ten wielki propaństwowy, propolski i proukraiński wysiłek”.
„Zastanawiający jest ten zwrot”
Krzysztof Świątek z Polskiego Radia 24 przypominał, że Radosław Sikorski był długoletnim ministrem spraw zagranicznych.
Zastanawiający jest ten zwrot i zawiedziona nadzieja. W 1992 roku był uważany za antykomunistycznego zakapiora, był w rządzie Jana Olszewskiego
— powiedział.
Tu jest zagadka, największa zagadka Sikorskiego. W pewnym momencie całkowicie zmienia optykę. (…) Który antykomunista poszedłby na reset z Rosją?
— pytał red. Świątek.
Michał Karnowski dodał, że widział wiele takich przypadków zmian i wyścigów ku karierze.
Ta wolta i kontynuacja tego prorosyjskiego kursu do dzisiaj, to jednak stawia nam bardzo poważne pytania
— dodał.
„Amerykanie dostrzegają, że działa wbrew ich interesom”
Iwo Bender z EWTN Polska powrócił do sprawy skandalicznego wpisu na Twitterze, w którym Sikorski „dziękował USA” za wybuchy na nitkach gazociągów Nord Stream oraz mocnej reakcji Departamentu Stanu.
Był wyraźny sygnał do Radka Sikorskiego, że Amerykanie dostrzegają w tej chwili, że działa on wbrew ich interesom. Być może gdzieś tu leży klucz do jego wolty
— zastanawiał się, przypominając o współpracy Sikorskiego z amerykańskimi pismami i organizacjami.
Wydaje się, że pewnym momencie nie znalazł tam ścieżki dalszego osobistego rozwoju. Znane są jego słowa z „Sowy” na temat Ameryki
— dodał.
Chyba w tym momencie postanowił, że jedynym faktycznym wektorem dla niego jest UE, czytaj: Niemcy
— stwierdził Bender.
„Konkretne słowa i decyzje”
Podczas dyskusji Marcin Tulicki zauważył, że mógłby pojawić się zarzut wobec scen z filmu, gdy ukazywano Sikorskiego z rosyjskimi politykami, z odpowiedzią, że politycy PiS również mają takie fotografie. Ale?
Nie chodzi o zdjęcia wyrwane z kontekstu, ale o konkretne słowa i decyzje
— spuentował.
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619363-film-o-sikorskim-stawia-nam-bardzo-powazne-pytania