W sobotę rano w całej Polsce na klamkach biur Platformy Obywatelskiej zawisły torby z Biedronki. To akcja Forum Młodych PiS, która ma przypominać o kompromitacji Donalda Tuska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: A to dobre! Nerwowe reakcje polityków KO na próbę wręczenia… reklamówki z Biedronki. „Puknijcie się w głowę!”. WIDEO
Reklamówka z Biedronki na klamkach biur PO
Jednego dnia Tusk i przychylni mu dziennikarze wykorzystują zeznania Marcina W. do ataku na PiS, próbując budować jego wiarygodność, a następnego dnia gdy pojawiają się jego zeznania o tym, że syn Tuska przyjął 600 tysięcy euro w torbie z Biedronki, zmieniają front o 180 stopni. Która Platforma Obywatelska jest prawdziwa? Ta z poniedziałku mówiąca, że to wiarygodne zeznania? Czy ta z wtorku – ratująca swoją skórę?
— mówi szef Forum Młodych PiS Michał Moskal.
Torba z Biedronki jest doskonałym symbolem rządów Donalda Tuska, wszystkich jego afer, kłamstw, prób uciszania mediów i gigantycznej kasy w tle. Chcemy żeby torby zawieszone na klamkach biur PO przypominały, że próbowali oni puścić Polskę z torbami
— dodał.
Zeznania Marcina W. i „samobój” Tuska
Przypomnijmy, że w poniedziałek tygodnik „Newsweek” napisał, że Marcin W. - wspólnik biznesowy Marka Falenty, skazanego za organizację w l.2013-2014 podsłuchów najważniejszych osób w państwie - zeznał w śledztwie dotyczącym spółki zajmującej się sprowadzaniem do Polski węgla z Rosji, której współwłaścicielem był Falenta, że zanim taśmy nagrane w restauracji „Sowa i Przyjaciele” wstrząsnęły polską sceną polityczną, trafiły w rosyjskie ręce, a „prokuratura wszczyna śledztwo, ale unika wątku szpiegostwa” w tej sprawie.
We wtorek Donald Tusk, odnosząc się do publikacji „Newsweeka” dotyczącej zeznań Marcina W. stwierdził, że tylko komisja śledcza, niezależna od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, mogłaby wyjaśnić, na czym polega wpływ rosyjskich służb na energetyczną politykę PiS-u. Uznał też Marcina W. za wiarygodnego świadka.
W reakcji na słowa szefa PO minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział upublicznienie protokołów dotyczących zeznań Marcina W. Zostały one opublikowane na stronie Prokuratury Krajowej w środę wieczorem. Wynika z nich m.in. że Marcin W. zeznawał (w 2017 i 2018 r.) iż wręczył łapówkę w wysokości 600 tys. euro M.T., „synowi byłego premiera”. Miało to mieć miejsce w 2014 r. i jak zeznawał Marcin W., pieniądze włożył do reklamówki ze sklepu Biedronka, a miała to być „prowizja za zgodę” ówczesnych władz na transakcję dotyczącą sprowadzania węgla z Rosji.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Wspólnik Falenty sypie Nowaka i syna Tuska. Mamy protokoły! Twierdzi, że wręczył Michałowi Tuskowi 600 tys. euro
olnk/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619218-na-klamkach-biur-platformy-zawisly-torby-z-biedronki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.