W Brukseli w piątek rozpoczął się drugi dzień obrad z udziałem szefów państw i rządów krajów UE. Zajmą się oni kwestią wojny na Ukrainie, ochroną infrastruktury krytycznej i relacjami zewnętrznymi. Premier Mateusz Morawiecki podkreślił w Brukseli, że cały zespół zagadnień związany z polityką energetyczną, z cenami, z osłabianiem negatywnego wpływu na rynki krajowe, na gospodarkę, na bezrobocie - to wszystko zostało ujęte w konkluzjach szczytu UE i jest to duży sukces Polski.
CZYTAJ TAKŻE:
Konkluzje dot. obniżenia cen energii
W nocy z czwartku na piątek - po niemal 12 godzinach negocjacji - unijnym przywódcom udało się ustalić ogólnikowe konkluzje dotyczące obniżenia cen energii. Liderzy „27” zgodzili się na „pracę nad środkami”, która mają powstrzymać wzrost tych cen.
Przeważają jedność i solidarność. Zgoda na pracę nad środkami mającymi na celu ograniczenie cen energii dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw
— napisał na Twitterze przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. Rozmowy co do konkretnych rozwiązań mają prowadzić ministrowie ds. energii UE, którzy spotkają się w najbliższy wtorek w Luksemburgu.
Wojna na Ukrainie. Propozycje nowych sankcji
W drugim dniu obrad Rada Europejska zajmie się wojną na Ukrainie, w tym propozycjami nowych sankcji opracowanymi przez Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię. Kraje te chcą m.in. wprowadzenia zakazu współpracy z Rosją w dziedzinie energetyki jądrowej i importu rosyjskich diamentów.
Zaproponowane środki obejmują także zakaz eksportu do Rosji wszystkich dronów - również najtańszych, cywilnych. Jak argumentują autorzy propozycji, bezzałogowce - nawet te o najprostszej konstrukcji - mogą być wykorzystywane jako wsparcie na polu walki.
Oprócz tego Polska i kraje bałtyckie chcą wprowadzenia embarga na produkty LPG, usługi marketingowe i badania rynku, a także proponują zakaz sprzedaży nieruchomości firmom i obywatelom rosyjskim oraz większe dostosowanie środków ograniczających przeciwko Białorusi, tak by kraj ten nie stał się punktem przerzutowym dla towarów obłożonych zakazem eksportu do Rosji.
Decyzja w sprawie kolejnego, dziewiątego już pakietu sankcyjnego przeciwko Rosji za jej agresję na Ukrainę prawdopodobnie nie zostanie jeszcze podjęta w piątek.
Konkluzje dużym sukcesem Polski
Przed drugim dniem szczytu Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że „głównym problemem w całej Europie dzisiaj są bardzo wysokie ceny energii generowanej z gazu, ale także z innych nośników”.
Te ceny energii przekładają się na potężne problemy gospodarcze
— dodał.
Morawiecki przyznał, że rozmowy trwały długo i zakończyły się w nocy.
Zakończyliśmy dobrymi dla Polski konkluzjami - takimi, jakich się spodziewaliśmy, takimi o jakich mówiłem
— podkreślił szef rządu.
To przede wszystkim ustalenie o maksymalnej cenie gazu realizowanej poprzez tzw. korytarz cenowy
— dodał.
Szczegóły tutaj muszą wypracować w najbliższych tygodniach nasi ministrowie energii
— wskazał premier.
Rozmawialiśmy również o dobrowolności mechanizmu zakupów. Tutaj także nasz zapis został odzwierciedlony, nasz postulat został uwzględniony w ramach tej dyskusji
— poinformował premier.
Cała dyskusja ogniskowała się również na wpływie Rosji na ceny energii, na sytuację gospodarczą i tutaj wskazywałem na ryzyka występujące na rynkach finansowych, ryzyka spekulacji różnego rodzaju
— mówił Morawiecki. Podkreślił, że Polska od kilku miesięcy mówi o tym, żeby budować mechanizmy zapobiegające spekulacji, co też zostało odzwierciedlone w konkluzjach szczytu.
Jak dodał szef polskiego rządu, „cały ten zespół zagadnień związanych z polityką energetyczną, z cenami, z osłabianiem negatywnego wpływu na rynki krajowe, na gospodarkę, na bezrobocie - to wszystko zostało ujęte w konkluzjach i jest to duży sukces Polski”.
Potępienie ataków na ludność cywilną na Ukrainie
Szef rządu przed rozpoczęciem piątkowych obrad Rady Europejskiej podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że oczkuje, by unijni liderzy „bardzo mocno” potępili Rosję po ostatnich atakach rakietowe na ukraińską ludność cywilną i infrastrukturę krytyczną. Wyraził też nadzieję na realizację kolejnego pakietu sankcji, zarówno wobec Rosji, jak i reżimy białoruskiego, który popiera działania Kremla.
Premier uznał ostatnie ataki Rosji jako terrorystyczne.
Po tych atakach okazało się jeszcze bardziej niż wcześniej, że Rosja nie tylko nie dąży do pokoju żadną miarą, nie siada za stołem negocjacyjnym, ale po prostu chce sterroryzować Ukrainę, a tym samym chce sterroryzować Europę
— powiedział Morawiecki.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619075-morawiecki-w-brukseli-nasze-postulaty-ujeto-w-konkluzjach