„Wstrzymanie Funduszy UE dla Polski to podstawowy punkt kampanii opozycji” - napisał na Twitterze minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Informacje o planach Komisji Europejskiej względem środków dla naszego kraju wywołały falę komentarzy.
CZYTAJ TAKŻE: Nie tylko KPO? KE postanowiła „zagłodzić” Polskę! Zamrozi także środki z Funduszy Regionalnych? „Niespełnienie warunków”
KE zamraża środki dla Polski
Unia Europejska może zamrozić Polsce nie tylko środki z Krajowego Planu Odbudowy, ale nawet z Funduszy Regionalnych. Mowa o 76,5 mld euro, które mogły trafić do naszego kraju w latach 2021-2027. UE ma wstrzymać środki, powołując się na zasadę praworządności, o czym informują „Financial Times” i „Rzeczpospolita”.
Informacja wywołała falę komentarzy.
Warunki podstawowe są dla całej 🇪🇺 jednakowe. Przyjęto już 4 programy. Merytoryczne prace z KE idą dobrze. W wielu aspektach się zgadzamy. Urzędnicy KE mówią już wprost, że finalna akceptacja będzie polityczna. Wstrzymanie #FunduszeUE dla 🇵🇱 to podstawowy punkt kampanii opozycji
Polska traci finansowo na członkostwie UE z powodu unijnej polityki klimatycznej. Eurokraci wspierający proniemiecką PO bezprawnie chcą szantażem odebrać Polsce w 2023 r. fundusze z budżetu 2021-2027. 🇵🇱Odpowiedź? Zamrożenie płacenia składek i odrzucenie polityki klimatycznej UE!
Totalni robili wszystko, by zatrzymać wypłaty z unijnych funduszy dla Polski. Teraz wrzeszczą, że brak tych pieniędzy osłabia Polskę i służy Putinowi. Mają rację. Wyjątkowo szczera samokrytyka.
Działania PiS doprowadziły do tego, że Polska nie dostanie ogromnych pieniędzy z UE. Władza nie przywróci praworządności. To rzeczywiście wygląda na scenariusz napisany cyrylicą. Przeciw własnemu krajowi i przeciw obywatelom
260 mld zł z KPO i 375 mld zł z Funduszy spójności UE możemy utracić w zamian za prawo do bezkarności polityków PIS. Rozliczmy ich w 2023 i odzyskajmy tę kasę!
Rząd PiS stacza Polskę na dno. Przez brak praworządności już nie tylko KPO jest zablokowane. Nie dostajemy też miliardów z nowej perspektywy finansowej. Zagrożone są ważne inwestycje krajowe i regionalne. Oni naprawdę chcą nas wyprowadzić z Unii
Coraz mniej pieniędzy Polska dostanie z funduszy UE i to na własną prośbę. Nawet w czasie największego kryzysu rząd pod naciskiem Ziobry nie zamierza sięgnąć po te środki, bo musiałby przestać łamać praworządność. Tylko zmiana władzy odblokuje pieniądze, które nam się należą
Rzepa donosi, że Polska straci przez spór o praworządność nie tylko KPO, ale także inne środki unijne. Wiadomo dlaczego ugodowy minister Konrad Szymański musiał odejść. Warszawa szykuje się na nowe starcie z Brukselą, a siły radykalne zyskują wpływy w rządzie.
Władza rujnuje nasz kraj, pozbawia nas środków unijnych, a tym samym blokuje rozwój gospodarczy. To wielkie nieszczęście dla Polski.
Zablokowane 36 miliardy euro z KPO, ciągle naliczane milionowe kary, a do tego wstrzymanie 75 miliardów euro z polityki spójności UE – takie są koszty upartyjnienia sądownictwa. @pisorgpl obrał kurs na gospodarczą KATASTROFĘ!
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/618511-blokada-srodkow-z-ue-dla-polski-fala-komentarzy