W tym samym czasie, w miastach powiatowych, do podobnego gremium i o tych samych sprawach. Jarosław Kaczyński i Donald Tusk prowadzą swoje polityczne narracje, spotykają się z wyborcami i zakreślają swoje wizje polityczne. Czyżby?
Przewodniczący PO
Na 15 poruszonych w przemówieniach tematów lider PO dziesięć z nich poświęca krytyce polityki PiS, nie mówiąc jednak co on by sam zaproponował w miejsce rządowych środków zaradczych. Uderzanie we władze jest dla opozycji naturalne, ale tutaj stanowi to 2/3 tyrady, reszta jest kurtuazją (podziękowania dla Inowrocławia i dla rodziny Brejzów) albo błahostką (dzień nauczyciela powinien się nazywam dniem nauczycielki). Ale jaki jest świat w oczach Tuska i jego wyborców? Gdzie jest wektor rozwoju, kto jest naszym sojusznikiem, kto zawiódł, kto wspiera? Jak zmieniła się polityka, gdy Covid złamał międzynarodowy handel, a rosyjska inwazja rozbiła europejskie wizję rozwoju i relacji międzynarodowych? Co robić wobec światowego kryzysu i nawałnicy ze wschodu? Tego się od Tuska nie dowiemy.
Prezes PiS
Kaczyński na 15 tematów czterokrotnie krytykuje opozycję, zaczyna od stosunku samorządów do dystrybucji węgla. Opisuje jaka, jego zdaniem, jest rola państwa wobec społeczeństwa w światowym kryzysie, umiejscawia cywilizację zachodnią na tle innych wspólnot kulturowych, wspomina dwa filary bezpieczeństwa państwa: zbrojenia i konsolidację narodową. Rzadko spotykane u polityków - przyznaje, że do tego drugiego jego formacja nie znalazła jeszcze „klucza”, że nadal trwają poszukiwania formuły „zasypania przepaści” społecznych. Spośród kilku konkretów Kaczyński zapowiada m.in. zwiększenie liczby punktów wyborczych we „wsiach kościelnych” (aż dziw, że to jeszcze nie zostało wykorzystane przez warszawską ćwierćinteligencję).
U Tuska nie ma choćby cienia refleksji o świecie czy Polsce. Bez PiSu ten człowiek nie istnieje, zadaniowany jest tylko i wyłącznie do walki z jedną opcją polityczną i nagradzany wysokimi stanowiskami za wypełnianie swojego obowiązku. Zresztą wystąpienia obu panów (Kaczyńskiego trzy razy dłuższe, Tuska dostosowane do mniej wyrobionego odbiorcy) można porównać samemu, by przepaść między liderami wielkich polskich bloków politycznych, odnotować samemu.
Lider PO Donald Tusk 14 października w Inowrocławiu:
1 Chwali frekwencję i gościnność mieszkańców,
2 Dziękuję i wyraża wysokie uznanie dla rodziny Brejzów,
3 Nawiązując do Pegasusa mówi o władzy PiSowskiej, która „nagradza swoich” i niszczy przeciwników,
4 Opowiada o wizycie w miasteczku namiotowym nauczycieli,
5 Mówi o „Dniu Nauczyciela”, który powinien być właściwie „dniem nauczycielki”,
6 Krytykuje wiceministra edukacji narodowej Dariusza Piontkowskiego który miał powiedzieć, że nauczyciele zarabiają „na rękę” 7 000 PLN,
7 Krytykuje konferencje prasowe Adama Glapińskiego,
8 Porównuje „Akademię pisowską” do „Akademii Złodziei” i przypisuje Obajtkowi, Morawieckiemu i Zaleskiemu szydercze tematy wykładów,
9 Przytacza aferę wokół asystenta społecznego wiceministra rolnictwa, który miał proponować,
10 Omawia notę ws. reparacji, krytykując że nie pojawia się w niej słowo „reparacje”,
11 Krytykuje PiS za politykę wobec węgla i nazywa ją „aferą węglową”,
12 Uważa, że polityka energetyczna (węglowa) PiS, od początku ich rządów, to największa porażka obecnej władzy,
13 Twierdzi, że za każdym projektem PiS stoi czyjś prywatny interes,
14 Mówi o drożyźnie, podwyżkach rzędu 138% (w porównaniu z „koszykiem Andrzeja Dudy” - nie wspomina, że chodzi o rok 2015),
15 Drwi z pomysłu Kaczyńskiego o wykupie „Żabki” przez państwowe spółki.
Lider PiS Jarosław Kaczyński 12 października w Puławach:
1 Mówi o obowiązkach samorządów wobec polityki węglowej. Wspomina o jednych gminach, które proponowały innym gminom obsługę dystrybucji węgla (np. Otwock Warszawie),
2 Tłumaczy rządową strategię walki z wysokimi cenami węgla (i innych paliw),
3 Drwi z narracji opozycji o ich wpływie na obniżkę cen węgla,
4 Przypomina wyciekanie VAT w czasie poprzednich rządów i zwiększanie dochodów budżetu państwa za obecnej władzy,
5 Twierdzi, że obecny kryzys jest częścią kryzysu światowego, a zadaniem władzy jest zmniejszyć jego społeczne skutki dla Polski,
6 Wyjaśnia dlaczego w nocie dot. reparacji nie użyto słowa „reparacje” (brak traktatu pokojowego z Niemcami),
7 Opisuje obecne postawy w Brukseli jako próbę dyscyplinowania krajów, które wybierają konserwatywne rządy,
8 Charakteryzuje cywilizację zachodnią - z tej refleksji wyprowadza krytykę wobec nurtów gender, jako przeciwnych naturze,
9 Przypomina wypowiedź jednego z profesorów UW i jego pomysłu rozbijania środowisk prawicowych za pomocą tajnych służb,
10 Mówi o potrzebie zbrojenia się w obliczu wojny ale też o konsolidacji narodu jako recepcie na obecne zagrożenia,
11 Krytykuje Tuska za dysonans między chrześcijańskimi gestami (znak Krzyża na chlebie) i zamiarami (aborcja),
12 Przyznaje, że PiS na razie nie może znaleźć „klucza” do konsolidacji narodowej w obliczu radykalnej opozycji,
13 Zjednoczenie narodu miałoby się odbyć „na gruncie tradycyjnych polskich wartości i zdrowego rozsądku”,
14 Odwołując się do prezydenta Lecha Kaczyńskiego mówi o postulacie uczynienia z Polski państwa podmiotowego (w jeszcze większym stopniu niż teraz),
15 Mówi o konieczności stworzenia „Korpusu ochrony wyborów” i stworzenia większej ilości punktów wyborczych, zwłaszcza we „wsiach kościelnych”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/618295-tusk-o-pisie-kaczynski-o-polsce-widzicie-roznice