Gowin przez 6 lat był jednym z filarów złych rządów PiS i pomagał, głosował, wprawdzie się nie cieszył, ale ten system utrzymywał. On jest taką postacią powiedziałbym tragiczną. (…) On musi mieć czas, żeby nad sobą się zastanowić i nad swoją przyszłością i wszyscy się muszą do tego przyzwyczaić. Sugeruję mu więcej cierpliwości” - powiedział Grzegorz Schetyna na antenie Radia Wrocław, pytany o przyszłość Jarosława Gowina i o to, czy jest dla niego miejsce na listach opozycji.
Schetyna stwierdził również, że Gowin „musi w taki czytelny sposób podsumować swoje sześć lat obecności i współpracy z Jarosławem Kaczyńskim”.
Tutaj elektorat, wyborcy opozycji tego nie wybaczą
— podkreślił.
A czy w Platformie znajdzie się miejsce dla Gowina?
W Platformie Obywatelskiej sprawa jest zamknięta, tu słyszeliśmy deklaracje przewodniczącego Tuska. On do Platformy na pewno nie wróci. Zresztą chyba nie ma tego tematu
— stwierdza Schetyna.
Dodaje jednocześnie, że „nie szykuje się jedna lista opozycji”.
Opozycja jednak podzielona?
Schetyna podkreślił, że powinno dojść do porozumienie liderów opozycji.
To oni powinni ustalić, czy lepsze jest pójście na jednej liście, czy też np. na dwóch. Bo jeżeli nie będzie takiego porozumienia, to grożą nam 4 listy. Tak to się zakończy. Uważam, że to jest zły scenariusz dla opozycji i przed takim scenariuszem przestrzegam. Konieczne porozumienie i ustalenie, w jakim wymiarze i w jakiej formie opozycja demokratyczna idzie do wyborów
— podkreślił.
Zmiany w Kancelarii Premiera
Schetyna pytany był również o zmiany w Kancelarii Premiera. W jego ocenie dymisja Konrada Szymańskiego i zastąpienie go przez Szymona Szynkowskiego vel Sęka, to „fatalna zmiana”.
I Dworczyk, i Szymański to są osoby z różnych powodów jednak organizacyjnie i bardzo bliskie premierowi, i odpowiedzialne za ważne miejsca w rządzie, za Kancelarię Premiera i relacje z Unią Europejską. Ta zmiana jest, po pierwsze potwierdza słabość premiera Morawieckiego. Po drugie pokazuje, kto jest naprawdę nad premierem i to nie ma żadnych wątpliwości, że to Kaczyński wskazuje osoby, które mają pilnować tych spraw
— przekonywał Schetyna.
W rozmowie padło również pytanie o przyszłość premiera Mateusza Morawieckiego.
Uważam, że to zależy od zimy. Od tego, w jaki sposób państwo (…) przeżyje mrozy i przeżyje zimę. Czy rzeczywiście będzie brakować węgla, czy rzeczywiście ta sytuacja wymknie się spod kontroli rządzącym? Jeśli tak się stanie i jeżeli Polacy będą marznąć i nie będzie ciepłej wody w kranie, umownie, to oczywiście będzie poszukiwanie winnego i premier Morawiecki jest najsmaczniejszy do tego, żeby go po prostu publicznie zbesztać, odsunąć i odwołać, a to Kaczyński potrafi, jak mało kto inny, więc na pewno taki scenariusz jest możliwy
— stwierdził Schetyna.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/Radio Wrocław
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/618041-opozycja-jednak-podzielona-zaskakujace-slowa-schetyny