Nie można pochopnie wyciągać wniosków z każdej awarii - czy jest to rzecz przypadku, czy akt sabotażu - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do awarii rurociągu „Przyjaźń”. Dodał, że wiele tropów wskazuje na Kreml, ale przypuszczenia należy potwierdzić.
Szef rządu pytany środę w Programie III Polskiego Radia o przyczyny awarii jednej z nitek ropociągu Przyjaźń wskazał:
Otrzymuję (…) na bieżąco informacje o przyczynach tej awarii na tyle, na ile są one na dzisiaj rozpoznane.
Rozszczelnienie rurociągu
W środę rano PERN poinformował, że we wtorek późnym wieczorem systemy automatyki spółki „wykryły rozszczelnienie rurociągu „Przyjaźń” na jednej z dwóch nitek zachodniego odcinka rurociągu – ok. 70 km od Płocka”. Według kujawsko-pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej do rozszczelnienia ropociągu „Przyjaźń” na odcinku zachodnim doszło w rejonie miejscowości Żurawice w gminie Boniewo.
Zdaniem premiera „nie można pochopnie wyciągać wniosków z każdej awarii”.
Nie wiemy dokładnie kto stoi za (tą - PAP) awarią - czy jest to rzecz przypadku, czy jest to rzeczywiście akt sabotażu
— dodał.
Wstrzymanie ruchu pociągów
Jak stwierdził, tak samo można powiedzieć o wstrzymaniu ruchu pociągów w północnych Niemczech kilka dni temu, bądź o awarii związanej z kablem energetycznym między Bornholmem a Szwecją.
Odnosząc się do ropociągu „Przyjaźń” Mateusz Morawiecki zaznaczył, że „odpowiednie służby wszystko badają”.
Wiele tropów wskazuje od razu na Kreml, ale chcemy być bardzo odpowiedzialni i dopiero wtedy potwierdzamy przypuszczenia
— powiedział.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617957-awaria-rurociagu-przyjazn-premier-morawiecki-komentuje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.