W piątek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Będziemy decydować o dalszych działaniach, aby rząd usiadł i zaczął faktycznie z nami rozmawiać, a nie tylko przekazywać, co ma zamiar zrobić – powiedział w piątek przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
CZYTAJ TAKŻE: Premier spotkał się z Piotrem Dudą. „Propozycja budżetu jest pewnego rodzaju kompromisem”. „My będziemy ten temat drążyć”
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w piątek w Radiu Zet zapowiedział, że „o godz. 9.00 rozpocznie się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ ‘Solidarność’”.
Będziemy decydować o dalszych działaniach, aby rząd usiadł i zaczął faktycznie z nami rozmawiać, nie tylko przekazując, co ma zamiar zrobić, ale wsłuchiwał się w postulaty Solidarności
— powiedział Duda.
„Nie jesteśmy zadowoleni z rozmów z rządem”
Na pytanie, czy jeśli rząd nie będzie wsłuchiwał się w postulaty Solidarności, to odbędzie się strajk, Piotr Duda odpowiedział, że „o tym zadecyduje Komisja Krajowa”.
Dlatego robimy nadzwyczajne posiedzenie, ponieważ nie jesteśmy zadowoleni z rozmów z rządem
— oświadczył przewodniczącym NSZZ „Solidarność”.
Jak zaznaczył, „my nie bawimy się w politykę”.
„Solidarność” jak wyjdzie na ulicę, to w konkretnej sprawie, a nie przeciwko komuś. My nie wychodzimy na ulicę przeciwko rządowi, tylko w konkretnych sprawach, aby rozwiązywać problemy polskich pracowników
— powiedział Duda.
Duda chce ogromnych podwyżek dla budżetówki
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim przekazał, że „S” przedstawiła propozycję 20 proc. podwyżki dla budżetówki.
Wystosowaliśmy też pismo do premiera Morawieckiego, by usiąść i negocjować, że w tym roku jeszcze 5 proc. podwyżki, w kolejnym roku 15 proc. Bez odzewu
— mówił.
Jeśli rząd proponuje w budżecie na 2023 rok regulacje płacowe na poziomie 7,8 proc., to nawet nie jest to dogonienie inflacji
— wskazywał.
Ostre słowa nt. PO!
W internetowej części programu „Gość Radia ZET” Piotr Duda w ostrych słowach odniósł się do działań Platformy Obywatelskiej.
My wiemy, co PO robiła przez 8 lat rządów. Oni poglądów nie zmieniają, tylko ukrywają je po to, by zdobyć władze. Doskonale wiemy, że chcą się dopchać znów do koryta, nic innego. My się do koryta nie pchamy
— powiedział szef „S”.
Nie będziemy służyć opozycji, obojętnie jakiej – czy to pisowskiej czy platformerskiej
— zaznaczył.
W kontekście PO nie zabrakło mocnego sformułowania.
Z nimi nie ma co rozmawiać. To oszuści polityczni i nic innego. My skończyliśmy z nimi rozmawiać
— podkreślił Duda.
Przewodniczący „S” odpowiada samorządowcom
Prowadzący rozmowę wskazał, że protestują samorządowcy, policjanci, nauczyciele. Z wyraźną dozą oburzenia pytał Piotra Dudę, dlaczego nie robi tego „Solidarność”.
My nie bawimy się w politykę (mówię tu o samorządowcach). Czy pani prezydent Dulkiewicz wychodzi po to, żeby wspierać mieszkańców Gdańska, czy uprawiać politykę? Na pewno to drugie
— zaznaczył.
Bogdan Rymanowski próbował bronić prezydent Gdańska przytaczając jej słowa, że wychodzi na ulicę, żeby mieć pieniądze na oświetlenie latarni.
Żeby kupować kolejne rydwany. Jeżeli już to w tym kontekście
— stwierdził Piotr Duda.
„Solidarność” zorganizuje protest w Warszawie
Po dwóch turach rozmów z rządem „Solidarność” zdecydowała o zorganizowaniu 17 listopada protestu w Warszawie. W ocenie Związku propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji jego postulatów – poinformował w piątek szef „Solidarności” Piotr Duda.
Nie szykujemy protestu przeciwko rządowi, ale na rzecz realizacji naszych postulatów
— zaznaczył przewodniczący.
Propozycje rządu nie gwarantują skutecznej realizacji postulatów Związku w zakresie przeciwdziałania wzrostowi cen energii, przeciwdziałania ubóstwu energetycznemu polskiego społeczeństwa, groźbie upadłości firm energochłonnych oraz nie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom znaczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych w szeroko pojętej sferze finansów publicznych
— głosi piątkowa uchwała Komisji Krajowej, opublikowana na stronie Tysol.pl
Dokument przywołuje dwie tury rozmów z rządem, które odbyły się 22 września br. podczas posiedzenia w Zakopanem i rozmowę z premierem Mateuszem Morawieckim 5 października w Warszawie.
W tej sytuacji Komisja Krajowa podejmują decyzję o zorganizowaniu 17 listopada br. w Warszawie manifestacji ulicznej
— czytamy w uchwale.
Solidarność żąda realizacji trzech podstawowych postulatów: systemowego powstrzymania wzrostu cen energii uzyskiwanej ze wszystkich rodzajów surowców i nośników; zapewnienia godziwego (systemowego) wzrostu wynagrodzeń pracowników w szeroko rozumianej sferze finansów publicznych i przyjęcia ustawy o emeryturach stażowych.
Podkreślono, że „decyzja o proteście nie zamyka drogi do porozumienia”.
NSZZ „Solidarność” jak zawsze otwarta jest na rzeczowy dialog, jednak bez zmiany stanowiska rządu wobec kluczowych postulatów porozumienie nie będzie możliwe
— podkreślono.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/radiozet.pl/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617250-piotr-duda-ostro-o-po-i-strajku-samorzadowcow