Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że zawieszenie sędziego Pawła Juszczyszyna w czynnościach służbowych było naruszeniem jego praw. Trybunał uznał tez, że Izba Dyscyplinarna, która pozwoliła na jego zawieszenie nie była sądem. Juszczyszyn podważył status innych sędziów i to chyba najbardziej podobało się upolitycznionemu Trybunałowi w Strasburgu, którzy przyznał sędziemu Juszczyszynowi 30 tys. euro odszkodowania.
CZYTAJ TAKŻE:Sędzia Juszczyszyn wraca do orzekania. Jest decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego
W ogłoszonym wyroku ETPCz zwrócił m.in. uwagę na „poważne nieprawidłowości w powoływaniu sędziów do nowo utworzonej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która zawiesiła sędziego w obowiązkach za zweryfikowanie niezawisłości innego sędziego powołanego z rekomendacji zreformowanej KRS (Krajowej Rady Sądownictwa)”. Zdaniem Trybunału Izba Dyscyplinarna nie spełnia kryteriów „sądu ustanowionego przez prawo”. W związku z tym ETPCz orzekł, że „zawieszenie sędziego sądu cywilnego za wydanie orzeczenia sądowego naruszyło jego prawa”.
Ślepe orzeczenie
Te fragmenty uzasadnienia brzmią wyjątkowo pociesznie w kontekście procedury nominacji sędziowskich, np. w Niemczech, gdzie decydują o tym jedynie politycy, a udział środowiska sędziowskiego w procedurze obowiązującej za zachodnią granicą Polski, jest niezauważalny. Co więcej, decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, celowo, „nie zauważa” orzeczeń polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
Izba Dyscyplinarna SN jeszcze w maju br. uchyliła zawieszenie w czynnościach służbowych olsztyńskiego sędziego. Został on zawieszony ponad dwa lata temu w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Tu pojawia się kolejny problem prawny. Izba Dyscyplinarna już nie istnieje, ale jedna z jej ostatnich decyzji było przywrócenie sędziego celebryty do orzekania.
Dwa lata w zawieszeniu
Sędzia Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego 4 lutego 2020 r. w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Obniżono też wtedy o 40 proc. jego wynagrodzenie. Został odsunięty od orzekania, ponieważ rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.
Europejski Trybunał Praw Człowieka nie ustaje w swojej krucjacie, która już wielokrotnie wspierała skrajnie upolitycznioną „kastę” sędziowską. Tak stało się i teraz. Ze szkodą dla wymiaru sprawiedliwośćci.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/617156-ustawka-kuriozalne-orzeczenie-etpcz-ws-juszczyszyna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.