W Pułtusku odbyło się wyjazdowe posiedzenie klubu PiS, podczas którego głównym punktem było wystąpienie prezesa partii. Ryszard Terlecki po jego zakończeniu ogłosił, że nie będzie zmiany premiera. Jak jednak dowiaduje się portal wPolityce.pl, to kwestia kryzysu energetycznego, a nie ewentualnych zmian w rządzie była głównym tematem posiedzenia.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmawialiśmy o tym, co jest przed nami, o tym jak zmierzyć się i daj Boże wygrać z kryzysem energetycznym, który jest u progu. To był wiodący temat, co z tym zrobi PiS. Nie ma co czarować, to najistotniejszy temat, który dotyczy milionów Polaków
— podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.
Krzysztof Sobolewski nie ukrywa, że od tego, jak PiS zmierzy się z problemem kryzysu energetycznego może zależeć wynik przyszłorocznych wyborów.
Wybory oczywiście są w tle, natomiast zanim dojdzie do wyborów, to w tej chwili najistotniejszą kwestią jest to, żeby Polacy nie musieli zmagać się z niedoborem energii, bądź żeby mieli nieogrzane mieszkania. To, jak sobie poradzimy z tym kryzysem, będzie znacząco wpływało na to, jak nas Polacy ocenią za rok w wyborach. Ocenią wtedy nie rząd, tylko cały obóz Zjednoczonej Prawicy
— mówi.
Prezes PiS w swoim wystąpieniu miał też dać do zrozumienia, że należy zakończyć jakiekolwiek tarcia w obozie Zjednoczonej Prawicy.
Każdy, kto chociaż chwilę jest w polityce, po wystąpieniu prezesa nie miał co do tego żadnych wątpliwości, czytając nie tylko wprost wyrażone słowa, ale to, co wybrzmiało między wierszami
— zaznacza Krzysztof Sobolewski.
Śniadek: Wystąpienie prezesa było mobilizujące
Wystąpienie prezesa było mobilizujące, nakazujące dyscyplinę, teraz szczególnie konieczną, kiedy kwestia naszej większości czasem waży się o włos
— mówi portalowi wPolityce.pl z kolei Janusz Śniadek, poseł PiS.
Nazwałbym to rodzajem mobilizacji wojska do wytrwałej ofensywy
— dodaje.
Śniadek przyznaje też, że podczas posiedzenia klubu jako ważne kwestia pojawiła się sprawa kryzysu energetycznego.
Kwestia kryzysu energetycznego była przedstawiona dla podkreślenia powagi sytuacji i trudności. Oczywiście, że to wszystko przekłada się na inflację. To te okoliczności, które utrudniają sytuację partii rządzącej, zwłaszcza w sytuacji, gdy opozycja próbuje obwiniać PiS o wszystko, nawet o złą pogodę
— mówi.
Janusz Śniadek zaznacza, że temat wymiany premiera został szybko ucięty przez prezesa PiS.
Temat premiera został krótko i kategorycznie ucięty, że o żadnej zmianie premiera nie ma mowy i być może będą zmiany personalne, co jest czymś naturalnym, ale na pewno nie na tym poziomie
— podkreśla.
Janusz Śniadek wyjawia, że nie było dyskusji związanej z wystąpieniem prezesa PiS.
Kiedy było pytanie o dyskusję, to komunikat Ryszard Terleckiego o tym, że nie widzi zgłoszeń, spotkał się z dużym aplauzem sali. Inne glosy rozwodniłyby wagę tego wystąpienia i stwierdzeń, które tam padły
— zaznacza.
Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/616363-kulisy-posiedzenia-klubu-pis-kluczowy-byl-jeden-temat