Od października nie głosuję z PiS, do momentu uchwalenia ustawy o sędziach pokoju - poinformował w czwartek lider Kukiz‘15 Paweł Kukiz. Jak dodał, wróci do wspólnych głosowań z PiS po uchwaleniu ustawy.
CZYTAJ TAKŻE:
— Podkomisja omówiła projekt ws. sędziów pokoju. Podczas dyskusji zostały przyjęte ważne poprawki
Kukiz przestaje głosować z PiS
Sejmowa podkomisja zakończyła we wtorek omawianie projektu o sędziach pokoju. Nie oznacza to końca prac podkomisji, musi ona jeszcze omówić projekt przepisów wprowadzających tę reformę. Drugi z projektów trzeba dostosować do aktualnego stanu prawnego, więc na razie prace podkomisji odroczono.
Podczas rozmowy w Radiu Zet Paweł Kukiz przypomniał, że w czwartek kończy się posiedzenie Sejmu, ostatnie we wrześniu, a wciąż nie jest uchwalony projekt o wprowadzeniu do porządku prawnego instytucji sędziów pokoju, a więc kończą się wspólne głosowania z PiS.
Od października - tak, jak zresztą wielokrotnie deklarowałem - przestaję głosować wspólnie z Prawem i Sprawiedliwością do momentu uchwalenia ustawy o sędziach pokoju
— podkreślił.
Ustawa o sędziach pokoju
Dopytywany, czy dotyczy to też ewentualnego konstruktywnego wotum nieufności wobec rządu, Kukiz odparł: „Z całą pewnością, absolutnie wszystkiego”.
Do tej pory świetnie się PiS wywiązywał ze wszystkich zobowiązań: mamy uchwaloną ustawę antykorupcyjną, mamy uchwaloną ustawę o konopiach medycznych, włóknistych, o bezpośredniej sprzedaży dla rolników, o wyrównaniu świadczeń dla opiekunów osób niepełnosprawnych i wszystko ok, natomiast zostały dwie kluczowe jeszcze rzeczy do końca tej kadencji - ustawa o sędziach pokoju, wybieranych bezpośrednio przez obywateli i referendum odwołujące wójta, burmistrza, obniżenie progu frekwencyjnego przy referendach merytorycznych i wydłużenie czasu zbierania podpisów
— mówił Kukiz.
Jak to będzie uchwalone - wtedy wracamy do wspólnych głosowań
— zadeklarował.
Prośba ze strony prezesa PiS
Była prośba ze strony prezesa PiS o dalsze wspólne głosowania i argumentacja, że sędziowie są cały czas w dyskusji. Powiedziałem, że jak się skończy dyskusja i zostanie uchwalona ustawa o sędziach pokoju, to wracamy do wspólnych głosowań. Trzeba było po prostu wcześniej rozpocząć pracę nad sędziami, bo wydaje mi się, że ci sędziowie za jakiś czas powinni być uchwaleni
— stwierdził Paweł Kukiz w „Gościu Radia Zet”.
Los premiera Mateusza Morawieckiego
W rozmowie poruszona została też kwestia spekulacji wokół zmian na stanowisku premiera.
Los Mateusza Morawieckiego zależy od sędziów pokoju, a nie bezpośrednio ode mnie. PiS teoretycznie ma 231 głosów, dzięki którym może powołać nowy rząd. Przy takiej liczbie jakiekolwiek ruchy przy zmianach rządu są bardzo ryzykowne
— powiedział Kukiz.
Osobiście uważam, że PiS nie ma zbyt długiej ławki, by jeszcze w takim momencie ryzykować i robić duże roszady w rządzie, ale to ich sprawa. Gdyby wywiązali się z sędziów pokoju, to łatwiej byłoby im prowadzić tego typu działania
— wskazał polityk.
Wprowadzenie instytucji sędziów pokoju to jedna ze sztandarowych propozycji programowych Kukiz‘15. W listopadzie ubiegłego roku prezydent skierował do Sejmu inicjatywę dotyczącą wprowadzenia w Polsce sędziów pokoju; obecnie zajmuje się nią specjalnie powołana podkomisja. Projekt ustawy dotyczący sądów i sędziów pokoju zakłada utworzenie takich sądów jako nowej kategorii w ramach sądownictwa powszechnego. Miałyby one zajmować się najprostszymi sprawami, a orzekać w nich mieliby sędziowie wybierani w wyborach powszechnych na sześcioletnią kadencję.
wkt/PAP/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/616170-kukiz-od-pazdziernika-nie-glosuje-z-pis