Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w trakcie posiedzenia Sejmu spotkał się z ostrym atakiem Borysa Budki (PO) i Krzysztofa Paszyka (PSL), na co odpowiedział w krótkim wystąpieniu. Poszło o podatek od nadmiarowych zysków firm. „Z pana wystąpienia wynika, że nie ma pan zielonego pojęcia o co chodzi” – mówił wicepremier Sasin w kierunku posła Paszyka.
CZYTAJ TAKŻE: Ważna zapowiedź premiera Morawieckiego! „Będę domagał się od spółek Skarbu Państwa, aby ograniczały swoje nadmiarowe zyski”
Podczas środowego posiedzenia Sejmu politycy opozycji postanowili uderzyć w wicepremiera Jacka Sasina, który zaproponował, by spółki skarbu państwa i duże firmy zapłaciły podatek od nadmiarowych zysków, które wynikają z podwyższonych marż, związanych m.in. z obecną nadzwyczajną sytuacją na rynku energii.
Atak posłów PO i PSL-u
Borys Budka przypomniał o „wyborach kopertowych”, na których rzekomo z winy wicepremiera Jacka Sasina budżet uszczuplił się o 70 milionów złotych. Zasugerował ponadto, że w związku z ogłoszeniem przez premiera daniną od nadmiarowych zysków, „polska giełda straciła 47 mld zł”. W trakcie krótkiego wystąpienia posła PO nie zabrakło wielu zarzutów w kierunku rządu.
Uderzyliście niekompetencją PiS-owskich działaczy w spółkach energetycznych, w małych i średnich przedsiębiorców. Ale wam to mało. Teraz chcecie ukraść kolejne pieniądze ciężko pracującym przedsiębiorcom, żeby znowu rozdawać je swoim
— stwierdził.
Następnie głos zabrał poseł Koalicji Polskiej-PSL Krzysztof Paszyk, który również w wyjątkowo histerycznym wystąpieniu zaatakował wicepremiera Jacka Sasina.
Ja bym pani marszałek wnioskował o przerwę, aby klub PiS-u wytłumaczył przede wszystkim to, czy w rządzie jest konflikt ws. podatku Sasina. Danina Sasina – takie nam serwuje państwo PiS, a zwłaszcza przedsiębiorcom, podatek. To jest absurd. Dzisiaj nie trzeba żadnego podatku. Wystarczy zamrozić marże i będziemy znacznie efektywniej mogli zarządzać tym kryzysem energetycznym
— mówił polityk PSL.
Zdecydowana riposta wicepremiera Sasina
Na wystąpienia zareagował wywołany wicepremier, szef MAP Jacek Sasin. Odniósł się do słów posła Paszyka, gdyż jak podkreślił, „z panem posłem Budką trudno podjąć jakąkolwiek polemikę, tak było to niemerytoryczne wystąpienie”.
Panie pośle (Paszyk – red.) warto byłoby się najpierw zapoznać z tą propozycją, a potem ją dopiero krytykować. Z pana wystąpienia wynika, że nie ma pan zielonego pojęcia o co chodzi. Właśnie dokładnie chodzi o marże. (…) Chodzi o to, aby opodatkować te duże firmy
— powiedział wicepremier Sasin.
I niech to też wybrzmi: nie małych i średnich przedsiębiorców polskich, tylko wielkie korporacje i wielkie firmy. W tym również spółki skarbu państwa, które z różnych powodów – czasami są to powody obiektywne, tak jak w przypadku spółek energetycznych, gdzie pewne unijne mechanizmy naliczania cen prądu na giełdzie powodują rzeczywiście, że (marże – red.) bardzo istotnie wzrosły. Chodzi o to, aby opodatkować te rosnące w sposób nadwymiarowy marże, nie zyski. Rozumiemy, że firmy się rozwijają, pozyskują nowych klientów, w związku z czym i ich zyski są większe. Ale marże nie powinny być większe
— dodał.
Nie jest prawdą też, co pan (Paszyk – red.) powiedział, że to są pieniądze, które mają zasilić budżet, bo w założeniach projektu, który przedłożyłem jest wyraźnie zapisane, że cały dochód z tego podatku zostanie skierowany na wsparcie tych polskich rodzin, które dzisiaj borykają się z rosnącymi cenami energii
— zakończył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/Sejm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/616042-bezpardonowy-atak-opozycji-na-sasina-i-mocna-riposta