„Zawsze jest dobrą wiadomością jeśli partia zrzeszona w naszej frakcji, w naszej grupie europarlamentarnej wygrywa wybory. Tak jest w przypadku Fratelli d’Italia, chociaż to oczywiście może być trudna koalicja” - powiedział w „Salonie politycznym Trójki” rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.
CYZTAJ TAKŻE:
Trudna koalicja we Włoszech
Rzecznik wyjaśnił, że mówiąc o trudnej koalicji miał na myśli wypowiedzi Silvio Berlusconiego broniące Putina. Dodał, że to także trudna koalicja z „punktu widzenia tych spraw istotnych dla Polski, związanych z Ukrainą”.
O ile sama Giorgia Meloni i co do tego nie ma żadnych wątpliwości, jest, myślę, że jednym z najbardziej, jeśli nie najbardziej pronatowskich, proatlantyckich, proukraińskich polityków we Włoszech, no to chociażby popierany przez Donalda Tuska Silvio Berlusconi wsławił się takimi wypowiedziami. Salvini, którego Liga była w poprzednim rządzie technokratycznym Draghiego również ma trochę za uszami, więc liczę, że przyszła pani premier Meloni będzie mogła prowadzić rząd w takim kierunku, jak ona będzie chciała
— powiedział Radosław Fogiel.
Jeżeli chodzi o współpracę z Giorgią Meloni, która ma największe szanse na zostanie premierem, to jesteśmy dobrej myśli. Współpracujemy od jakiegoś czasu w ramach Partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów
— mówił rzecznik PiS.
Nowy włoski rząd a Unia Europejska
Fogiel dodał, że Polska liczy na rząd, który „będzie miał po prostu taki pogląd na funkcjonowanie Unii Europejskiej, jaki jest zapisany w traktatach”.
Unia powinna być zrzeszeniem państw członkowskich, ale nie powinna uzurpować sobie dodatkowych kompetencji
— mówił polityk.
Dopytywany o słowa szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która powiedziała, że „jeżeli po wyborach parlamentarnych sprawy we Włoszech pójdą ‘w trudnym kierunku’, Komisja Europejska ‘ma narzędzia’, jak w przypadku Polski i Węgier”, Fogiel powiedział, że „warta uwagi jest reakcja włoskiej klasy politycznej na wypowiedź szefowej KE”.
W przeciwieństwie do tego, co robi opozycja w Polsce, przedstawiciele socjaldemokracji we Włoszech byli oburzeni i mówili, żeby zostawić wolność wyboru
— zwrócił uwagę Radosław Fogiel.
Włoski blok centroprawicy na czele z partią Bracia Włosi Giorgii Meloni otrzymał około 43 procent głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych, a centrolewica 26 procent- takie cząstkowe wyniki podały po północy telewizja RAI i stacja SkyTG24.
Bracia Włosi będą pierwszą partią w Izbie Deputowanych i Senacie. Ugrupowanie to otrzymało około 24-25 procent głosów.
Na drugim miejscu jest centrolewicowa Partia Demokratyczna z wynikiem około 19-20 procent głosów.
Ruch Pięciu Gwiazd uzyskał od 15 do 16 procent głosów.
Kolejne miejsca zajmują sojusznicy Braci Włochów: Liga Matteo Salviniego i Forza Italia Silvio Berlusconiego z wynikami około 8 procent.
wkt/Trójka/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/615756-sukces-fratelli-ditalia-rzecznik-pisjestesmy-dobrej-mysli