„Oni próbują udawać, że wszystko było inaczej, że czarne było białe, że są dobrymi polskimi patriotami” – mówił prezes Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami w Siedlcach.
Warto być Polakiem, to podstawa wszystkich naszych działań
– rozpoczął swoje wystąpienie prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na znaczenie walki z dezinformacją.
Przede wszystkim musimy nie pozwolić się okłamywać, to jest najważniejsze i przekonywać innych, tych, którzy dają się okłamywać. Mamy w Polsce niebywałą wręcz ofensywę kłamstwa
– powiedział.
Prezes Kaczyński przypomniał działania polityków Platformy Obywatelskiej wobec Rosji i Niemiec.
Są takie wydarzenia, którym zaprzeczyć się nie da. Mamy dzisiaj próbę tego, co premier Mateusz Morawiecki nazwał „próbą przefarbowania:. To bardzo celne określenie. Nasi polityczni przeciwnicy, którzy w pas kłaniali się Rosji, w pełni popierali politykę Niemiec – zgubną nie tylko dla Polski, przede wszystkim dla Ukrainy, zgubną dla całej Europy. Oni próbują udawać, że wszystko było inaczej, że czarne było białe, że są dobrymi polskimi patriotami. To jest jedno z kłamstw, ostatni najbardziej intensywnie przekazywane. To kłamstwo niebywałe, tak bezczelne, że, jak się mówi w potocznym języku: mózg staje, a słońcu wstyd świecić. Nawet młodzi ludzie pamiętają, co się działo do roku 2007 do 2015, jaka była polityka wobec Rosji. Jak kłaniano się od pierwszego przemówienia Donalda Tuska, gdzie mówił, że „chcemy się porozumieć z Rosją, taką jaka jest”. Czyli wiedział jaka jest Rosja, nie uważał, że to państwo jak inne, a mimo wszystko chciał się porozumieć. I już w 2008 roku do Moskwy pojechał. O czym tam rozmawiali? Nie wiem. Oprócz tego, że padła tam propozycja rozbioru Ukrainy, która została zbyta milczeniem, przez Tuska, nie powiedział „nie”, nie powiedział, ze takich propozycji nie będziemy brali pod uwagę, bo to awantura i zbrodnia, że byłoby to działanie przeciwko najbardziej elementarnym interesom Polski
– mówił.
Ale później była przyjaźń, były wizyty. (…) Rosyjski sekretarz bezpieczeństwa narodowego odwiedzał BBN przy polskim prezydencie. (…) On tu bywał i to w sprawach bezpieczeństwa. Tusk twierdzi, że bez jego zgody, ale zawierano umowy między służbami specjalnymi
– dodał.
Kłamstwo katyńskie
Jarosław Kaczyński przypomniał też działania Rosjan ws. kłamstw nt. zbrodni ludobójstwa w Katyniu.
Do Moskwy jeździła nawet PKW. Mieli się tam uczyć? Czego fałszowania wyborów? Było mnóstwo zabiegów wręcz haniebnych. Oni twardo twierdzili, że Katyń to nie było ludobójstwo. Wiem od mojego śp. brata, że chciał tam w Smoleńsku powiedzieć twardo, że jeżeli Katyń nie był ludobójstwem, to co jest ludobójstwem?
– pytał prezes PiS.
Jarosław Kaczyński mówił też o „zamachu smoleńskim”.
Zachowanie związane ze Smoleńskiem. Powiem to jasno i prosto, bo według mnie jest to w stu procentach udowodnione – z zamachem smoleńskim. To oddanie śledztwa, możliwości prowadzenia badań na podstawie porozumienia polsko-rosyjskiego, zgoda na art. 13 do Konwencji Chicagowskiej, który zamyka drogę do dalszych działań
– powiedział.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/615213-kaczynski-nasi-polityczni-przeciwnicy-klaniali-sie-rosji