„Demokratyczna opozycja powinna ze sobą rozmawiać. Angażuje się w to dwóch prezydentów, a oczywiście PSL zawsze jest gotowy rozmawiać na zaproszenie obecnych lub byłych głów państwa” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Sawicki, poseł PSL, były minister rolnictwa, odnosząc się do wtorkowego spotkania liderów opozycji na zaproszenie byłych prezydentów - Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego.
CZYTAJ TAKŻE:
Jest to być może konferencja, która pokaże stanowiska partii demokratycznych w kwestii bezpieczeństwa. One są chyba bardzo zbieżne, zatem tu nic nowego raczej nie będzie, natomiast symbolicznie to pokaże, że demokratyczna opozycja jest gotowa wziąć odpowiedzialność za rządzenie państwem
— zaznacza Marek Sawicki.
Oczywiście opozycja jest gotowa tworzyć wspólny rząd po wyborach, natomiast nie jest jeszcze dogadana. To wyborcy zdecydują o tym, kto jaką pozycję będzie miał w opozycji i ewentualnie na jakich warunkach będzie to dogadywane
— mówi Marek Sawicki, odnosząc się do słów współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, że „opozycja jest dogadana” i wspólnie planuje przyszłość.
„To po prostu nieprawda”
Dla mnie takie zapowiedzi i opowiadanie, że to wtorkowe spotkanie ma służyć stworzeniu jakiejś jednej listy, to po prostu nieprawda
— podkreśla poseł PSL.
Marek Sawicki przypomniał, że PSL cały czas jest przeciwko idei jednej listy wyborczej opozycji.
Władysław Kosiniak-Kamysz od 2019 roku jasno mówi, że powinny startować dwa bloki opozycji, a nie jeden. Wydaje się, że nawet Tusk już to zrozumiał i w tej chwili nie ma z jego strony nachalnego nawoływania do tworzenia jednej listy, bo wie, że to jest już zwyczajnie nierealne. Trzeba przygotować się na kampanię wyborczą z udziałem co najmniej dwóch bloków opozycji, ponieważ nie można zostawić ludzi bez możliwości wyboru
— mówi.
AS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/614898-tylko-u-nas-sawicki-opozycja-nie-jest-jeszcze-dogadana