Były prezydent Bronisław Komorowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” m.in. bronił inicjatywy „Orzeł może” z 2013 roku, w ramach której podczas Dnia Flagi pojawił się czekoladowy orzeł. Akcja spotkała się wówczas z lawiną krytyki, ale były prezydent wciąż jej broni.
Orzeł ze styropianu albo z betonu byłby lepszy? A może bardziej patriotyczny byłby orzeł z plastiku?
— mówił Bronisław Komorowski, zapytany o wspomnianą inicjatywę.
Ale dlaczego z czekolady?
— pytała prowadząca rozmowę Eliza Olczyk.
„Ta inicjatywa była adresowana do dzieci”
A dlaczego nie? Ta inicjatywa była adresowana do dzieci. A co jest dla nich milsze - czekolada czy plastik? W tamtej imprezie chodziło o to, by stare treści ująć w nową atrakcyjną formę
— tak były prezydent bronił pomysłu zaprezentowania czekoladowego orła.
Skoro chcieliśmy zachęcić dzieci i młodzież do określonych wartości, trzeba to było robić w sposób dla nich sympatyczny i trochę niesztampowy
— podkreślił.
tkwl/rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/614697-orzel-z-czekolady-komorowski-wciaz-broni-tego-pomyslu