We wrześniu 2019 roku Róża Thun (wówczas jeszcze europosłanka PO) i Krzysztof Lisek, były europoseł PO, pojawili się w miejscu przekopu Mierzei Wiślanej, by nagrać film przedstawiający ich argumenty przeciwko tej inwestycji. Jednym z argumentów było to, że… Rosjanie nie robią problemów w kwestii przepływu przez Cieśninę Pilawską.
CZYTAJ TAKŻE:
Rząd się zasłania tym, że to jest potrzebne dla bezpieczeństwa mieszkańców. Tak jak mówiłeś Krzysztof, niby Rosjanie tutaj strasznie zagrażają
— mówiła Róża Thun.
„Federacja Rosyjska od ładnych paru lat nie robi żadnych problemów”
Tak, ale Federacja Rosyjska od ładnych paru lat nie robi żadnych problemów z przepływem przez Cieśninę Pilawską. Każdy żeglarz, który chce przepłynąć z Elbląga do Gdańska może to zrobić, bardzo prosta procedura, nie ma żadnych kłopotów, nikt do nich nie strzela, nikt nie zabrania
— stwierdził Lisek.
KE nie uznała tego elementu, że to w bezpośredni sposób chroni w jakikolwiek sposób mieszkańców, że mieszkańcy są bardziej zagrożeni na cokolwiek, jeśli nie ma tego nieszczęsnego przekopu
— mówiła Thun.
Czas pokazał, że inaczej niż to przedstawiali Thun i Lisek, Rosja jest krajem wciąż stanowiącym ogromne zagrożenie, także dla Polski. Najbardziej dobitnym dowodem na to jest inwazja na Ukrainę.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/614683-zobacz-jak-politycy-opozycji-uderzali-w-przekop-mierzei