Musimy wątpliwe sprawy przecinać szybko - tak rzecznik PiS Radosław Fogiel skomentował odwołanie z funkcji wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka po szeregu publikacji medialnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier przyjął wniosek o odwołanie Kaczmarczyka! „SP ma prawo wskazania kolejnego kandydata na stanowisko wiceministra”
Odwołanie wiceministra rolnictwa
We wtorek rzecznik rządu Piotr Müller poinformował PAP, że premier Mateusz Morawiecki przyjął wniosek wicepremiera, ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka o odwołaniu Norberta Kaczmarczyka z funkcji wiceministra rolnictwa.
O sprawę odwołania Kaczmarczyka był pytany rzecznik PiS, po spotkaniu prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego w Pruszkowie.
Taka była konieczność. Musimy wątpliwe sprawy przecinać szybko
— odpowiedział Fogiel.
Rzecznik PiS podkreślił, że jest to stanowisko, które należy do Solidarnej Polski, więc to ona wskaże następcę odwołanego wiceministra.
Zakaz brania premii przez kierownictwo spółek Skarbu Państwa - decyzją kierownictwa PiS
Zakaz brania premii przez kierownictwo spółek Skarbu Państwa jest decyzją kierownictwa PiS. Zostanie to wprowadzone za pomocą odpowiednich przepisów i procedur - powiedział rzecznik PiS Radosław Fogiel.
Deklaracje ws. spółek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek podczas spotkania z mieszkańcami Pruszkowa.
Zabronimy w tym roku ludziom, którzy kierują spółkami Skarbu Państwa brania premii
— ogłosił.
Fogiel został zapytany o deklarację prezesa PiS po spotkaniu.
To decyzja kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości
— powiedział dziennikarzom.
Ona zostanie oczywiście za pomocą odpowiednich przepisów i procedur wprowadzona w życie
— dodał rzecznik PiS
Medialne burze wokół Kaczmarczyka
Pod koniec sierpnia media informowały o wystawnym ślubie wiceministra rolnictwa, polityka Solidarnej Polski. Na weselu było ponad 500 gości, w tym m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Na imprezie wystąpił zespół disco-polo Bayer Full. Szeroko opisywany przez media był prezent dla młodej pary w postaci ciągnika marki John Deere za 1,5 mln złotych. Zdjęcia z przekazania maszyny podczas uroczystości weselnej dystrybutor urządzenia opublikował na swoim profilu na Facebooku.
Huczne wesele, a przede wszystkim przekazanie młodej parze drogiego ciągnika, było szeroko komentowane w mediach. Kaczmarczyk w reakcji wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym ocenił, że jego ślub został wykorzystany „do brutalnej i kłamliwej gry politycznej”, a on, jego żona i rodzina zostały zaatakowane przez polityków opozycji i niektóre media.
„Koszty całej uroczystości ślubnej zostały pokryte z prywatnych środków obu naszych rodzin, za co serdecznie - jako para młoda - im dziękujemy”
— napisał Kaczmarczyk.
„Duża liczba weselnych gości wynika z tradycji i sposobu funkcjonowania naszej lokalnej społeczności” - dodał.
W oświadczeniu polityk podkreślił, że jego rodzina od pokoleń zajmuje się ciężką pracą rolniczą i angażuje się w sprawy lokalnej społeczności.
„Tak jak wielu polskich rolników, nasza rodzina woli inwestować w nowoczesny sprzęt, a nie w drogie limuzyny, zegarki czy ośmiorniczki, tak bliskie naszym politycznym oponentom” - stwierdził.
W poniedziałek portal wp.pl zamieścił doniesienia, że brat wiceministra Konrad Kaczmarczyk miał zgłosić urzędnikom, że w wyniku gradobicia ucierpiała jego uprawa.
„Specjalna komisja stwierdziła jednak, że szkód nie było. Mało tego: w dniu, w którym miało do nich dojść, według ekspertów na terenie gminy nie padał grad. Zgłoszenie dotyczyło upraw na 141-hektarowym polu, które pomógł mu poddzierżawić brat”
— pisała wp.pl. Odszkodowania za zniszczenia tego typu wypłacać może podlegająca Ministerstwu Rolnictwa Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/614223-dymisja-kaczmarczyka-rzecznik-pis-taka-byla-koniecznosc