Harmonogram działań mamy przyjęty od początku, kiedy zapadła decyzja, że ta sprawa będzie podejmowana. W tej sprawie podjęto polityczną decyzję w roku 2017, kiedy przystąpiono do prac nad przygotowaniem raportu o stratach wojennych – powiedział w rozmowie z „Faktem” wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.
Wiceszef ministerstwa spraw zagranicznych w piątkowym „Fakcie” został m.in. zapytany o wypowiedź niemieckiego kanclerza Scholza, który stwierdził, że „reparacji nie będzie, bo ta kwestia została już ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym”.
Ta teza nie ma żadnego uzasadnienia prawnego ani faktycznego
— ocenił Szymon Szynkowski vel Sęk.
Nie istnieje żaden dokument w prawie międzynarodowym, który w sposób wiążący zamykałby kwestie reparacji. A to, że odnosi się do tej sprawy kanclerz Niemiec, pokazuje, że warto było ją postawić na agendzie
— ocenił wiceszef MSZ.
Wskazał, że stanowisko niemieckiego rządu nie jest „stanowiskiem całej niemieckiej klasy politycznej”.
Liczymy, że w wyniku upowszechnienia wiadomości z raportu wśród opinii publicznej i polityków niemieckich zwiększać się będzie liczba tych Niemców, którzy będą polskie racje uważać za uzasadnione. To wytworzy presję na rząd niemiecki
— podkreślił.
Z kolei na pytanie, czy Polska ma szansę odzyskać te pieniądze, Szynkowski vel Sęk odpowiedział, że „harmonogram działań mamy już przyjęty od początku, kiedy zapadła decyzja, że ta sprawa będzie podejmowana”.
W tej sprawie podjęto polityczną decyzję w roku 2017, kiedy przystąpiono do prac nad przygotowaniem raportu o stratach wojennych. Prace były długotrwałe, bo też i dzieło, które powstało w wyniku prac, jest bardzo obszerne, ale też bardzo rzetelne
— podał.
Teraz tłumaczymy dokument na język niemiecki, by przekazać go wszystkim niemieckim parlamentarzystom i politykom rządu niemieckiego. Przygotowywana jest także nota dyplomatyczna
— dodał wiceszef MSZ.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/613638-wiceszef-msz-mamy-juz-harmonogram-ws-reparacji