Tylko ten jest wspierany, kto potrafi się sam bronić; dlatego przygotowujemy najlepszą broń dla naszej armii. Współpraca z USA i Koreą Płd. podnosi poziom uzbrojenia naszej armii do poziomu, gdy będziemy mogli dużo skuteczniej razić przeciwnika - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE: Wydatki na obronność w obliczu zagrożenia. Wiceszef MON nie ma wątpliwości: Musi nas być stać na modernizację polskiej armii
Premier Mateusz Morawiecki przebywa w Kielcach, gdzie odbywa się XXX Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego (MSPO). Szef rządu podczas konferencji prasowej wskazywał, że przedmiotem bardzo wielu dyskusji jest to, „co jest dziś najbardziej potrzebne, by w skuteczny sposób bronić NATO, granic NATO i poszczególnych państw”.
I my wiemy najlepiej, że tylko ten jest wspierany, broniony, kto potrafi się sam bronić. Dlatego dziś przygotowujemy najlepszą, najnowocześniejszą broń dla naszej armii. Najlepsza broń to skuteczna, nowoczesna i - jeśli tylko możliwe - to także polska
— mówił szef rządu.
Ale współpracujemy z dostawcami, sojusznikami z kilku kluczowych państw świata. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Korea, Francja to nasi partnerzy w różnych działaniach związanych z wyposażeniem polskiej armii
— zaznaczył.
„Przygotowujemy jak najsilniejszą armię”
Jednak - jak mówił - przede wszystkim to współpraca z USA i Koreą Południową, która „podnosi poziom uzbrojenia naszej armii do zupełnie innego stanu, do takiego poziomu, w którym będziemy mogli dużo bardziej skutecznie razić przeciwnika” - powiedział premier.
Jak zauważył, armia ma celu przede wszystkim odstraszanie.
Chcesz pokoju, gotuj się do wojny - stara rzymska maksyma. My przygotowujemy jak najsilniejszą armię, by zapewnić bezpieczeństwo. (…) To nasz podstawowy imperatyw działania
— podkreślił.
Polska zbrojeniówka dumą naszego kraju
Można z dumą myśleć o polskim przemyśle obronnym, choć nasze działania muszą być uzupełniane za granicą. Czas spokoju, pokoju i bezpieczeństwa w Europie skończył się 24 lutego tego roku, wraz z okrutną napaścią Rosji na Ukrainę. Dzisiaj razem z naszymi sojusznikami pomagamy przetrwać naszym sąsiadom ukraińskim, pomagamy obronić suwerenność. I broń, która produkowana jest w Polsce - jak (ręczne wyrzutnie przeciwlotnicze - PAP) Pioruny, który tu widziałem, jak (samobieżne armatohaubice - PAP) Kraby czy inny ciężki sprzęt, jak nowoczesne polskie karabiny pomaga dzisiaj w obronie suwerenności Ukrainy
— mówił premier podczas wystąpienia na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach.
Premier podziękował też „wszystkim, którzy starają się w jak najszybszy sposób zmodernizować polską armię i jeszcze bardziej uzdrowić finanse publiczne, by były pieniądze na nią pieniądze”.
Przyszły rok to jest rewolucja w finansowaniu polskiej armii. O ile za czasów naszych poprzedników łączne wydatki na wojsko to ok. 38 mld w szczycie, to w przyszłym roku będzie to razem z zakupami 138 mld - 100 mld budżet, i do 40 mld - zakupy zbrojeniowe, finansowane w różnym układzie i przez różne podmioty
— zaznaczył szef rządu.
Mamy silną armię i silny sojusz. Parę dni temu rozmawiałem z panią wiceprezydent (USA) Kamalą Harris, która podkreśliła słowa prezydenta Joe Bidena, które wypowiedział w Warszawie: żaden cal kwadratowy państw należących do NATO nie jest zagrożony, będziemy wspólnie bronić każdej piędzi ziemi. Upewniam się co do tego w każdej kolejnej rozmowie z premierami - jak dzisiaj rano z premier Szwecji
— dodał Morawiecki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/613551-premier-przygotowujemy-najlepsza-bron-dla-naszej-armii