Umowy związane z dostawami sprzętu dla polskiego wojska, premiery nowoczesnych rozwiązań militarnych oraz debaty eksperckie będą towarzyszyć 30. Międzynarodowemu Salonowi Przemysłu Obronnego w Kielcach. Udział w imprezie weźmie ponad 600 wystawców z 33 krajów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W Targach Kielce rozpoczyna się 30. edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego(MSPO). Udział w targach weźmie około 40 delegacji zagranicznych, m.in. przedstawiciele: Włoch, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwecji czy Korei Południowej. Trzecia wystawa przemysłu obronnego Europy, po targach w Paryżu i Londynie, potrwa do 9 września.
Kolejne umowy na sprzęt dla polskiej armii
„Przed chwilą zatwierdziłem umowy na nowoczesny sprzęt dla Wojska Polskiego. Niektóre z tych umów, jak Jelcze i optoelektronika to kontynuacja, co podkreśla rosnące zapotrzebowanie Sił Zbrojnych” - wskazał wicepremier minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Inwestycje, które prowadzimy z polskim przemysłem obronnym to inwestycje w nasze bezpieczeństwo, inwestycje w bezpieczeństwo naszej Ojczyzny. Dziękuję polskiemu przemysłowi za tę współpracę
— wskazał wicepremier informując, że zatwierdził siedem umów na dostawy sprzętu dla Wojska Polskiego.
Przemyślana modernizacja techniczna fundamentem profesjonalizacji sił zbrojnych
Jednym z fundamentów profesjonalizacji sił zbrojnych musi być przemyślana i sprawna modernizacja techniczna; jestem przekonany, że wiele z prezentowanego tu sprzętu znajdzie się na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP - napisał prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników targów MSPO w Kielcach.
List do uczestników targów odczytał szef BBN Paweł Soloch. Prezydent podkreślił w liście, że Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to „największe w naszej części Europy targi zbrojeniowe”.
Duża liczba zagranicznych delegacji zgromadzonych na tegorocznym Salonie podkreśla rangę kieleckich targów, natomiast liczna obecność rodzimych firm i przedsiębiorstw potwierdza ich zdolność do konkurowania z największymi producentami uzbrojenia w świecie
— napisał prezydent. Zwrócił również uwagę, że wiodącym państwem w tegorocznej edycji jest Turcja i wiele tureckich firm bierze udział w MSPO.
Dzisiejszy żołnierz potrzebuje profesjonalnego, skutecznego, wysoko zaawansowanego technologicznie uzbrojenia. To właśnie nowoczesny sprzęt - w połączeniu z optymalnym wyszkoleniem - gwarantuje zdobycie przewagi na współczesnym i przyszłym polu walki. Dlatego jednym z fundamentów profesjonalizacji sił zbrojnych musi być przemyślana i sprawna modernizacja techniczna
— napisał prezydent.
Dodał, że dzięki rozwiązaniom przyjętym przez rząd - w tym dzięki ustawie o obronie ojczyzny - zostały stworzone odpowiednie możliwości do przeprowadzenia takiej modernizacji w Polsce.
W rezultacie obecny rok pod względem skali i tempa zakupów uzbrojenia stał się wręcz historyczny. Zakres tegorocznych umów zawartych przez MON jest bezprecedensowy w całym procesie modernizacji sprzętowej sił zbrojnych po 1989 roku
— napisał prezydent.
Odniósł się między innymi do programów budowy trzech fregat Miecznik oraz trzech dodatkowych niszczycieli min typu Kormoran II.
Znacząco zwiększy to siłę polskiej marynarki wojennej, a dodatkowo, dzięki współpracy z kooperantami zagranicznymi polskie stocznie zyskają nowe technologie i zdolności do budowy przyszłych okrętów
— stwierdził. Wśród osiągnięć polskiego przemysłu obronnego wymienił również produkcję dronów i amunicji krążącej oraz przenośnych zestawów przeciwlotniczych „Piorun”.
Kupiono 250 nowoczesnych czołgów Abrams; wyposażenie wojska polskiego wzbogaci się również o Narew (system obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu - PAP) - dwie jednostki ogniowe wyprodukowane przy udziale rodzimego przemysłu. Od PZL Świdnik uzyskane zostaną 32 śmigłowce AW-149; podpisano umowę ramową na niszczyciele czołgów Ottokar-Brzoza i wreszcie - Polska nawiązała współpracę z Republiką Korei - co zaowocowało podpisaniem trzech umów ramowych na zakup 48 lekkich myśliwców, 1000 czołgów i ponad 600 haubic. Kooperacji tej towarzyszyć ma transfer technologii, który pozwoli tworzyć w Polsce zdolności przemysłowe w zakresie techniki pancernej i artyleryjskiej
— wyliczył Duda.
Jak zaznaczył, jako zwierzchnik sił zbrojnych oczekuje, że „proces modernizacji technicznej naszej armii będzie dalej konsekwentnie realizowany, a rodzimy przemysł obronny będzie w jeszcze większym stopniu w nim uczestniczył”.
Musimy pamiętać, że przedsiębiorstwa sektora przemysłowego stanowią integralne element systemu bezpieczeństwa państwa. Bez ich udziału i szerokiego zaangażowania nie jest możliwe wykonywanie zadań w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa, co bezsprzecznie pokazuje wojna na Ukrainie
— podkreślił prezydent.
Wyraził głębokie przekonanie, że „wiele z prezentowanego na tegorocznym Salonie sprzętu wojskowego znajdzie się na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP, a towarzyszące targom seminaria, konferencje i debaty staną się zalążkiem przyszłej krajowej i międzynarodowej współpracy przemysłowej”.
Okazja do nawiązania kontaktów z zagranicznymi firmami
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego to wydarzenie o szczególnym znaczeniu dla polskiej armii i polskiego przemysłu zbrojeniowego, stanowi przede wszystkim sposobność do upowszechnienia najnowocześniejszych zdobyczy techniki w zakresie obronności. To również znakomita platforma do nawiązywania kontaktów pomiędzy polskimi i zagranicznymi firmami
— napisała marszałek Sejmu Elżbieta Witek w liście od uczestników odczytanym przez sekretarza Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych Zbigniewa Hoffmanna.
Witek podkreśliła, że kieleckie spotkania dowodzą, iż Polacy przywiązują najwyższą wagę do zagadnień z obszaru bezpieczeństwa narodowego.
Dziś kiedy świat pełen jest niepokojów, a za nasza wschodnią granicą toczy się wojna, kieleckie targi nabierają jeszcze większego znaczenia. Towarzyszące im konferencje, seminaria i debaty stanowią doskonałą okazję do wymiany doświadczeń przez cenionych ekspertów w dziedzinie przemysłu zbrojeniowego i nowoczesnych technologii. Ufam, że płynące z nich wnioski będą miały istotne znaczenie dla wzmacniania potencjału naszych sił zbrojnych
— podkreśliła marszałek Sejmu.
Kielce stolicą europejskich spotkań obronnych
List do uczestników wydarzenia skierował premier Mateusz Morawiecki.
Kielce na kilka dni stają się nie tylko stolicą, ale i miejscem europejskich spotkań obronnych. Żałuję, że obowiązki nie pozwoliły mi na uczestnictwo w tym wyjątkowym wydarzeniu
— napisał szef rządu.
Morawiecki podkreślił, że MSPO to obecnie uznana platforma wymiany pomysłów związanych z kierunkiem rozwoju nowoczesnego sprzętu wojskowego, a także szansa na nawiązanie kontaktów gospodarczych i budowanie strategicznych sojuszy przemysłowych przekładających się na zwiększenie i poprawę bezpieczeństwa narodowego.
MSPO może być dumny z faktu, że wyroby polskiego przemysłu, które w poprzednich latach prezentowano w Kielcach, zdążyły przejść już chrzest bojowy i spotkały się z uznaniem żołnierzy. Ich przykładem mogą być choćby zestawy +Piorun+, armatohaubice „Krab” czy karabinki „Grot”, które dziś są wysoko cenione przez walczących o wolność swojego kraju Ukraińców
— wskazywał Morawiecki.
Jak zauważył tegoroczne MSPO ma szczególny wymiar ze względu na aktualną sytuację międzynarodową.
Żyjemy bowiem w czasach końca pozimnowojennego porządku gospodarczego i narodzin nowego ładu światowego
— napisał Morawiecki. Premier podkreślił, że rosyjska agresja na niepodległą Ukrainę pokazała, że ważne jest wzajemne wzmacnianie potencjału militarnego i budowanie kolejnych obszarów odporności państwa.
Nasz kraj mocno wspiera Ukrainę. Pomagamy jej w wielu wymiarach - wojskowym, dyplomatycznym, humanitarnym i politycznym. Zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem Polski i całej wspólnoty wolnego świata
— zaznaczył szef rządu.
Premier wyraził też przekonanie, że tegoroczna edycja MSPO będzie wspaniałym świętem branż zbrojeniowej.
Ambasador Ukrainy o „Krabach” i „Piorunach”
Ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz, który wspólnie z szef KPRM Michałem Dworczykiem otworzył w Targach Kielce wystawę sprzętu rosyjskiego zniszczonego w Ukrainie.
Zwarycz mówił, że wystawa „ma ogromne znaczenie i przesłanie”.
Mnóstwo takiego sprzętu wojskowego weszło na teren Ukrainy, niesie śmierć i zniszczenia Ukraińcom, tylko dlatego, że tak jak Polacy, chcemy się cieszyć niepodległością i suwerennością. Chcemy być tak jak Polska częścią Wspólnoty Europejskiej, budować razem przyszłość europejską
— powiedział ambasador.
Ale kto przychodzi na naszą ziemię z mieczem, ten od miecza zginie i ta wystawa też to pokazuje, że dzięki współpracy i wsparciu ze strony naszych sojuszników dzięki polskiemu wsparciu polskim „Krabom” i „Piorunom” jesteśmy w stanie przekształcić ten rosyjski sprzęt na zwykły eksponat muzealny
— dodał.
Ambasador pokreślił, że zjednoczona społeczność międzynarodowa może zwyciężyć Rosję.
Nie trzeba się Rosji bać, ale trzeba bać się jej bezkarności. Jeżeli pokażemy, że Rosja może nadal żyć bezkarnie, za to, co uczyniła wobec narodu ukraińskiego, wobec całej społeczności europejskiej, to wtedy będziemy zawsze czuć się w niebezpieczeństwie. Musimy połączyć wysiłki, żeby razem zwyciężyć, żeby Ukraina odzyskała tereny dzisiaj czasowo okupowane i żebyśmy razem to zwycięstwo osiągnęli. To będzie nasze wspólne zwycięstwo „za wolność waszą i naszą”
— powiedział.
Szef KPRM Michał Dworczyk powiedział, że Kielce to „kolejne miasto w Polsce, w którym prezentowana jest wystawa ‘Za wolność naszą i waszą’”.
Ten tytuł wydaje się dosyć oczywisty. Z jednej strony nawiązuje do pięknej tradycji niepodległościowej Rzeczpospolitej, a spuścizną Rzeczpospolitej jest spuścizna Polski i Ukrainy. Z drugiej strony to bardzo wyraźne podkreślenie, że żołnierz ukraiński własną piersią broni nie tylko swojego domu, swojej ojczyzny, ale również Polski i Europy
— mówił.
Dodał, że wystawa niesie ze sobą niezwykle istotne przesłanie mówiące, że „jeżeli jesteś zdeterminowany i przygotowany, Rosjan można pokonać, zwyciężyć”.
Dworczyk zaznaczył, że pół roku temu, kiedy Rosja rozpoczęła zbrojną agresję, wielu komentatorów twierdziło, że Ukraina nie jest w stanie się obronić i padnie w ciągu kilku dni.
Odwaga żołnierza ukraińskiego, determinacja całego narodu ukraińskiego pokazały, że Rosjanom można się przeciwstawić, że swój kraj można obronić. To ważne przesłanie nie tylko dla Ukrainy, ale dla Polski wszystkich Polaków i Europy Zachodniej
— powiedział szef KPRM.
Przestańmy się bać Rosji, bądźmy odważni, przygotowujmy się w imię starej zasady - chcesz pokoju, szykuj się do wojny. Ukraińcy dzisiaj dają dowód tego, że będąc odważnym, zdeterminowanym można bronić się nawet przeciwko o wiele silniejszemu agresorowi
— dodał.
Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy Pawło Riabikin podziękował, polskiemu rządowi, który - jak powiedział - „pokazał w tym trudnym czasie, kto jest prawdziwym przyjacielem Ukrainy”.
Wojna, którą prowadzi Ukraina, to wojna dwóch cywilizacji. Ukraina reprezentuje cywilizację, w której centrum postawiony jest człowiek i życie ludzkie. Cywilizacja rosyjska reprezentuje wymyślone wartości
— mówił.
Zaznaczył, że Rosja od wielu dziesięcioleci prowadzi wojnę propagandową.
W wyniku tych działań agresora powstało wiele mitów. Jeden z tych mitów to właśnie ogromna i niezwyciężona armia rosyjska
— wskazał.
Dodał, że niewielka ekspozycja prezentowana w Targach Kielce jest „próbą pożegnania się z mitem wielkiej niezwyciężonej armii rosyjskiej”.
Tę bańkę mydlaną należy w końcu przekłuć. Ten fakt powinna zrozumieć Europa, że Rosję można pokonać, a nawet należy pokonać. Jest to w interesie Europy. Jestem pewien, że zwyciężymy
— oświadczył Riabikin.
Odsłonięta we wtorek wystawa składa się z czterech eksponatów wielkogabarytowych: czołgu bojowego T-72BA, haubicoarmaty 2S19 MSTA-S, transportera opancerzonego BTR-82A oraz samochodu opancerzonego „TIGR”. Oprócz eksponatów częścią wystawy są także fragmenty rosyjskich pocisków rakietowych, którymi ostrzeliwane są ukraińskie miasta.
Jakie wydarzenia zaplanowano?
Według zapowiedzi MON podczas MSPO zostaną podpisane kolejne umowy związane z wyposażeniem wojska, m.in. na artyleryjskie wozy rozpoznania dla modułów ogniowych „Rak”, kabiny dowodzenia na potrzeby systemu „Wisła”, pojazdy „Jelcz” i wyposażenie optoelektroniczne.
Z kolei skarżyskie Mesko wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej (PGZ) podpisze kontrakt na dostawę kilkuset rakiet przeciwlotniczych Piorun dla Estonii. Będzie to druga oficjalna umowa eksportowa, po porozumieniu na dostawy dla USA.
Polska Grupa Zbrojeniowa zaprezentuje m.in. kołowy transporter opancerzony „Rosomak” w wersji artyleryjskiego wozu rozpoznania dla kompanijnych modułów ogniowych samobieżnych moździerzy „Rak”, a także propozycje modernizacji MLU (mid-life upgrade) Rosomaka, wielozadaniowy pojazd 4x4 z Huty Stalowa Wola i bezzałogowy aparat latający opracowany w programie rozpoznawczych dronów „Orlik”.
Swoje rozwiązania pokaże Grupa WB, produkującą m.in. amunicję krążąca Warmate, zakupiona m.in. przez Ukrainę. Wśród systemów prezentowanych przez polskie firmy znajdą się urządzenia do kinetycznego i niekinetycznego zwalczania dronów.
W gronie światowych producentów są m.in. Raytheon – wytwórca systemu obrony powietrznej „Patriot”, wybranego w programie „Wisła”, grupa MBDA produkująca pociski CAMM wybrane jako uzbrojenie systemu obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu „Narew” i fregat Miecznik oraz rakiety Brimstone, które mają być uzbrojeniem nowych polskich niszczycieli czołgów. Obecna będzie także grupa Babcock – dostawca platformy fregaty „Miecznik”.
Boeing zaprezentuje śmigłowce – bojowy AH-64E Apache i transportowy CH-47 Chinook. Należące do koncernu Lockheed Martin – producenta m.in. myśliwców F-16 i F-35 – PZL Mielec zaprezentują śmigłowiec „Black Hawk” w wersji wsparcia pola walki. Swoje produkty przedstawią także Airbus Helicopters, Leonardo, Kongsberg, SAAB i Rheinmetall.
W Kielcach zaprezentują się również trzy firmy koreańskie, które mają dostarczyć Polsce tysiąc czołgów K2, 672 haubic samobieżnych K9A1 i 48 samolotów FA-50.
Krajem przewodnim podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego będzie Turcja, która przygotuje w Kielcach wystawę narodową. Turcję będzie reprezentować 27 wystawców – pokazane zostaną m.in. bezzałogowce „Bayraktar”, które odnoszą duże sukcesy podczas wojny na Ukrainie i które kupiło też Wojsko Polskie.
Naukowcy, dyplomaci i przedstawiciele firm zbrojeniowych będą też uczestniczyli w konferencjach poświęconych obronności, które są organizowane w ramach targów. Zaplanowano m.in. ogólnopolską konferencję naukową „Konsekwencje wojny na Ukrainie dla polskiego przemysłu obronnego i jego zaplecza badawczo-rozwojowego”, którą organizują Instytut Stosunków Międzynarodowych i Polityk Publicznych wraz z Instytutem Nauk o Bezpieczeństwie na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych UJK. Z kolei Akademii Sztuki Wojennej przygotuje konferencję dotyczącą wielowymiarowości zagrożeń rosyjskiej agresji przeciw Ukrainie.
Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego w 2022 r. świętuje jubileusz 30-lecia powstania. Tegoroczna edycja potrwa od 6 do 9 września.
W sobotę 10 września zaplanowano Dzień Otwarty MSPO. Na Wystawie Sił Zbrojnych, zatytułowanej „Obrona ojczyzny to zaszczytny obowiązek każdego żołnierza”, prezentowane będą pojazdy i maszyny obronne polskiej armii, a także spółek należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/613291-targi-zbrojeniowe-w-kielcachnowe-umowy-na-sprzet-dla-wojska