Musimy stworzyć armię ochrony wyborów. Chcemy też udoskonalić przepisy dotyczące kontroli wyborów, by ich fałszowanie było dużo trudniejsze niż jest to w tej chwili – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Mielca.
Zdaniem Kaczyńskiego stawką kolejnych wyborów będzie to, „czy Polacy zdecydują, kto w Polsce rządzi, czy też decyduje się o tym w Berlinie”.
Musimy uczynić wszystko, żeby wygrać, bo Polska musi pozostać państwem suwerennym, w imię naszej godności narodowej, osobistej, ale także w imię naszych interesów. One będą naruszone, jeżeli nie będziemy suwerenni. Musimy być suwerenni jeszcze bardziej niż w tej chwili
— oświadczył prezes PiS na spotkaniu z mieszkańcami Mielca.
Kaczyński odniósł się do zapowiedzianej przez partie opozycyjne obywatelskiej kontroli wyborów.
Musimy stworzyć armię ochrony wyborów w każdym z 94 okręgów (które składają się na strukturę PiS – PAP). Musimy doprowadzić, by w każdym był wystarczający oddział ludzi, który będzie obsadzał wszystkie obwodowe komisje wyborcze, wszędzie będzie kontrola, będą nasze biura kontroli wyborów, żeby można było z każdą nieprawidłowością natychmiast zadzwonić, żeby to było przekazywane do PKW na poziomie wojewódzkim i na poziomie ogólnopaństwowym
— powiedział prezes PiS.
Działanie służb państwowych
Będziemy musieli doprowadzić do tego, żeby odpowiednie służby państwowe strzegły, żeby nie było awantur, nie było opluwania ludzi (…), obrażania ludzi, którzy będą podejrzewani o to, że nas popierają
— dodał.
Stać nas na to. Stać nas też na to, żeby udoskonalić przepisy dotyczące kontroli wyborów w ten sposób, żeby to fałszowanie było dużo trudniejsze, niż jest to w tej chwili
— zapowiedział Kaczyński.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/613065-jaroslaw-kaczynski-musimy-stworzyc-armie-ochrony-wyborow