„Podstawowym zadaniem i obowiązkiem każdego posła na Sejm czy posła do PE jest upominać się o sprawiedliwość. W imię wszystkich tych, którzy zostali spaleni w piecach, w imię sześciu milionów ofiar, w imię tego, jak przez dziesięciolecia Polska była niszczona, wykorzystywana, eksploatowana.(…) I właśnie za to, w imieniu tych, którzy zginęli, upominamy się o sprawiedliwość. A jej owocem i materialnym wymiarem są reparacje” - powiedział europoseł PIS Dominik Tarczyński w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE: Gorąca dyskusja o reparacjach w TVP. Absurdalne oskarżenia Kropiwnickiego! „Chcecie po prostu kolejny raz okraść Polaków”
Żukowska: Nie da się zmusić Niemców do wypłaty reparacji, trzeba to wynegocjować
Ostatnim wątkiem w programie „Woronicza 17” było duże zainteresowanie raportem Polski w sprawie reparacji w mediach całego świata. Choć Niemcy uważają sprawę za zamkniętą, także i u naszego zachodniego sąsiada pojawiają się głosy takie, jak prof. Rotha o tym, że nie chodzi o żądania Polski, ale o dług reparacyjny Berlina.
Ok, ale trzeba spowodować, żeby to jakoś nastąpiło. Nie da się Niemców do tego zmusić, musimy to wynegocjować. Z dyplomacją nie jest najlepiej w rządzie PiS, ale jeśli cała klasa polityczna uzna, żer to jest kierunek, który przysłuży się Polsce, to wtedy jest większa szansa
— podkreśliła posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
Na pewno jesteśmy świadkami wydarzenia historycznego, bo wreszcie na arenie międzynarodowej niemiecka opinia publiczna dowiaduje się o konkretnych kwotach, jaką niesie za sobą wojna niemiecka, bo to nie była jakaś nazistowska wojna
— powiedział sekretarz stanu w MKiŚ Jacek Ozdoba.
Musimy dziś co chwila odkręcać coś, co było spowodowane propagandą Niemiec. Ta cała machina wybielania Niemiec wręcz postępuje. Ten pułkownik Stauffenberg, człowiek wyniesiony przez Niemców wręcz na ołtarze, z taką skrajną pogardą pisał o Polakach. To nie była wojna Hitlera, ale całych Niemiec. Poparcie dla działań, dla zbrodni niemieckich, było potężne. Niemcy ponoszą odpowiedzialność, także następne pokolenia, i muszą o tym wiedzieć. Każdy kraj, który jest agresorem, który niszczy, morduje, musi być świadomy, że prędzej czy później wypłaci odszkodowania
— dodał polityk Solidarnej Polski, któremu przerywał poseł Koalicji Obywatelskiej, Robert Kropiwnicki.
Wiem, że pana to boli, dobrze, że odcina się pan od Schetyny i Sikorskiego
— zwrócił się Ozdoba do polityka opozycji.
To, co pan mówi, to jest dokładna kopia niemieckiej argumentacji, tak politycznej, jak i medialnej. To jest identyczne
— mówił do Kropiwnickiego europoseł PiS, Dominik Tarczyński
To, jak Platforma cały czas dezawuuje ten raport, to celowa, niemiecka robota
— skomentował sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.
Bejda: Niemcy będą nogami i rękami bronić się przed wypłatą reparacji
Nie dziwię się, że Niemcy będą się nogami i rękami bronić przed wypłatą reparacji. Nie zgadzam się z tym, że Polska nie ma podstaw do żądania zadośćuczynienia. Ten dokument z 1953 r., jeśli w ogóle istnieje, jest dokumentem absolutnie nic nieznaczącym. W 1953 r. Polska była pod okupacją ZSRR, wojska radzieckie dopiero w 1993 r. wyjechały z Polski
— ocenił poseł PSL Paweł Bejda.
Narracja środowisk anglosaskich jest zupełnie inna i słusznie. nie ma co się przepychać, czy ktoś jest jakimś ruskim, czy niemieckim agentem, bo nie o to chodzi. Myślę, że każdemu z nas zależy na tym, aby Polska uzyskała reparacje. Mam tylko pytanie, czy w PiS nie ma nikogo mądrego, kto podpowiedziałby prezesowi Kaczyńskiemu ścieżkę dotarcia do tego, aby nasze żądania były skuteczne
— dodał.
Pierwsza to ścieżka polityczna, druga: ścieżka prawna. Pewnego rodzaju zabiegów dokonuje się w cichości gabinetów. W tej polityce zagranicznej, która kuleje pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, powinniśmy dobierać sobie sojuszników. Najlepszym sojusznikiem są Stany Zjednoczone i powinniśmy jako Polska wynająć dobrą kancelarię prawniczą właśnie w USA, najlepiej w Nowym Jorku, która dołączyłaby się do tego, aby skutecznie wywalczyć środki finansowe. Amerykanie mogą być najpoważniejszym sojusznikiem, aby faktycznie te reparacje wywalczyć. Kwestia jest taka, czy robimy politykę, czy rzeczywiście skutecznie walczymy o reparacje dla Polski
— podkreślił przedstawiciel Ludowców.
Andruszkiewicz: Cieszę się, że media na całym świecie mówią, że to Polska była ofiarą II wojny światowej
To, o czym rozmawialiśmy, obala, również w społeczeństwach zachodnich, ten fałszywy mit, który Niemcy wyprodukowali, o rzekomej współodpowiedzialności Polski za II wojnę światową. Polska była ofiarą tej wojny i dziś media o tym mówią. To wystąpienie o reparacje ma również taki duży plus wizerunkowy. Cieszymy się, że w świecie o tym mówią, mam nadzieję, że tylko nie będą cytować Platformy Obywatelskiej, bo będą osłabiać głos Polski
— ocenił sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.
Oczywiście, że dobrze, że na świecie się o tym mówi, to jednak kwestia priorytetów. A priorytetem jest to, aby polskie firmy przestały okradać Polaków
— powiedział Robert Kropiwnicki z KO, co spotkało się ze sprzeciwem przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy.
Musimy na każdym kroku podkreślać, jaka jest prawda historyczna. A to, że pan woli Lufthansę od LOT-u, euro od złotówki… To tylko pokazuje, że jesteście ukrytą opcją niemiecką
— odpowiedział posłowi opozycji wiceminister Jacek Ozdoba.
Światowe media zapomniały o jeszcze jednej rzeczy: że za I wojnę światową Niemcy wypłaciły ostatnią ratę reparacji w 2010 r., więc to nie jest tak, że od razu nam zapłacą. Nie chcemy przecież zniszczyć gospodarki niemieckiej, ponieważ z nią współpracujemy. To zajmuje szereg lat
— oceniła poseł Lewicy, Anna Maria Żukowska.
Tarczyński: Godność i sprawiedliwość nie są czymś, co można sprzedać
To, że media światowe podjęły temat tak intensywnie to ogromna wartość. Pokazuje odwagę Polski, pokazuje, że ta sprawiedliwość nie jest czymś, co można sprzedać. Godność nie jest czymś, co można sprzedać. Można osiągać swoje cele, tylko trzeba tego chcieć. Podstawowym zadaniem i obowiązkiem każdego posła na Sejm czy posła do PE jest upominać się o sprawiedliwość
— ocenił Dominik Tarczyński z PiS.
W imię wszystkich tych, którzy zostali spaleni w piecach, w imię sześciu milionów ofiar, w imię tego, jak przez dziesięciolecia Polska była niszczona, wykorzystywana, eksploatowana. Komunizm był efektem II wojny światowej, okupacja Polski była efektem II wojny światowej. I właśnie za to, w imieniu tych, którzy zginęli, upominamy się o sprawiedliwość. A jej owocem i materialnym wymiarem są reparacje
— podkreślił europoseł.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/613023-tarczynski-upominamy-sie-o-reparacje-w-imieniu-ofiar-wojny