Czyżby przypomnienie wystąpienia z 2004 roku aż tak zezłościło Donalda Tuska? Lider PO próbuje uderzać w PiS za temat… raportu nt. reparacji. O co oskarża i czego oczekuje?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Nikt nas nie będzie dzielił w sprawie reparacji. Zamiast cynicznej kampanii politycznej, oczekujemy precyzyjnego harmonogramu prac dyplomatycznych
— napisał na Twitterze Donald Tusk.
Czy to oznacza, że Tusk popiera żądania reparacji od Niemiec? Problem w tym, że lider PO nie ma w sobie dawnej odwagi, którą prezentował w 2004 roku, by teraz wyraźnie poprzeć rząd w tych staraniach. Nadal tylko półsłówka. Oskarżenia o dzielenie w tej sprawie? Donald Tusk sam to właśnie robi, a „cyniczną kampanię polityczną” mógłby sobie darować…
Tusk nie wspomniał także o tym, że przedstawienie „precyzyjnego harmonogramu” działań byłoby niczym innym, jak dyplomatycznym strzałem w stopę.
„Szach mat” i „zły pomysł”
Wpis lidera PO, jak to przeważnie bywa, wzbudził falę komentarzy w sieci. Są tacy, którym narracja Tuska bardzo się podoba…
Podejrzewam, że zaczną od powołania wiceministra do spraw reparacji.
Szach mat.
Kłopotliwa sytuacja dla PiS. Karty na stół.
W sieci nie brakuje za to ripost pod adresem lidera PO.
Proszę zacząć od ustalenia co Pan w tej sprawie sądzi
Polska ma wszystko już teraz wykładać na talerzu, żeby Niemcy mogły to łatwiej storpedować? Zły pomysł.
W 2004 roku mówił pan, że uchwała Bieruta z 1953 nie ma żadnej mocy prawnej a dziś twierdzicie, że ona zamknęła sprawę. To jak to jest Panie Przewodniczący?
Jest pierwszy sukces akcji #ReparationsForPoland. Berlin oczekuje od nas precyzyjnego harmonogramu.
Jestem za, a nawet przeciw. Ja tego nie powiedziałem. Miałem co innego na myśli…
Czyli jednak PO chce pieniędzy z reparacji czy nie chce? Bo zaczyna to wyglądać tak samo jak wasze stanowisko w sprawie KPO raz przeciw, a raz za.
olnk/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/612967-tusk-pisze-o-reparacjach-nikt-nas-nie-bedzie-dzielil