„Wersje, co ją [katastrofę ekologiczną na Odrze - przyp. red.] spowodowało, zmieniały się dynamicznie, dlatego opieram się na opinii ekspertów” - powiedział na antenie Radia Zet prezydent Andrzej Duda.

Instytucje państwa zadziałały w sposób chaotyczny, często spóźniony. (…) Jest pewien problem w podziale zadań między GIOŚ i Wodami Polskimi

— powiedział.

Prezydent na pytanie, czy zajmuje się tą sytuacją odpowiedział:

Zajmuję się tylko bez udziału żadnych politycznych, kompletnie niepotrzebnych w tej sytuacji połajanek, które słyszymy od pewnego czasu.

Jak zaznaczył:

Niestety jest to najprawdopodobniej splot przyczyn naturalnych z przyczynami wynikającymi z działalności ludzkiej.

Żywność i energia

Prezydent zapytany o deficyty surowców i żywności, odpowiedział:

Ma się wrażenie, że niektóre osoby chcą wywołać panikę. (…) Natomiast jest problem ze źródłami energii i cenami energii, ale to problem nie tylko polski, ale również europejski, a nawet światowy.

Jak zaznaczył:

Rząd podejmuje działania, chociażby wprowadzając nowe ustawy dające nowe świadczenia. (…) Problemu cen energii rząd jednak nie rozwiąże, bo to sprawa ogólnoświatowa

Co z węglem?

Zawsze miałem odwagę, by rozmawiać z ludźmi i nie maiłem z tym problemu, również, gdy były protesty

— podkreślił Andrzej Duda.

Węgla oczywiście mamy na 200 lat. Tak mówili eksperci. (…) Niedawno był krzyk, że trzeba zamykać kopalnie, był śmiech, gdy mówiłem, że trzeba zachować nasze górnictwo. (…) Nikt się nie spodziewał, że wybuchnie wojna na Ukrainie i Rosja będzie prowadziła rozbójniczą politykę

— tłumaczył.

Nie da się w ciągu kilku miesięcy nowych ścian wydobywczych. To jest fizycznie niemożliwe

— dodał.

Opozycja

Prezydent wskazał na postawę polityków opozycji, którzy byli przeciwni wprowadzaniu programów społecznych przez rząd PiS.

O programach społecznych opozycja nie myślała, a kiedy je wprowadzaliśmy, to je wyśmiewała

— powiedział.

Jeżeli będzie potrzebna 15. emerytura, to też trzeba będzie ją rozważyć

— dodał.

Rada Gabinetowa o kryzysie energetycznym

Prezydent odnosząc się do pomysłu zwołania Rady Gabinetowej o kryzysie energetycznym, powiedział:

Z całą pewnością trzeba będzie o tym rozmawiać.

Jak zaznaczył:

Mam Narodową Radę Rozwoju, która problemem energetyki również się zajmuje.

Batalia o KPO

W rozmowie pojawił się również temat KPO i sporu o kształt sądownictwa.

Trwa starcie między polską racją stanu a środowiskami prawniczymi, które chcą władzy

— powiedział Andrzej Duda.

To nie są tylko środowiska polskie, ale również zagraniczne

— podkreślił.

Charakterystyczne jest to, jak piszą o tym media, które są proopozycyjne. Mówią o „organizacjach międzynarodowych”. (…) To są jednak środowiska sędziowskie, które chcą władzy

— zauważył prezydent.

Domagają się uznania swojej nieomylności

— dodał.

Głowa państwa wskazała na charakter sporu o KPO.

KPO to problem polityczny i jest politycznie rozgrywany

— zastrzegł.

Mimo rozmów, ustalenia zostały złamane. (…) Jak widać, to brutalna polityka

— dodał odnosząc się do dyskusji z Komisją Europejską, w których osobiście wziął udział.

Relacje z prezesem PiS

Prezydent odnosząc się do swoich relacji z Jarosławem Kaczyńskim, wyjaśnił:

Jestem cały czas w bieżącym kontakcie z panem premierem i ministrami.

Podkreślił, że stały kontakt dotyczy m.in. kwestii bezpieczeństwa.

gah/Radio Zet