„To niebywałe barbarzyństwo. Miało już miejsce zniszczenie pomnika na zbiorowym grobie żołnierzy Armii Krajowej w Stryjówce na Grodzieńszczyźnie, zniszczenie cmentarza w Mikuliszkach. Ale musimy pamiętać, że cmentarz w Surkontach ma szczególne znaczenie. Polska powinna odpowiedzieć w zdecydowany sposób” – podkreśla w rozmowie z portalem wPolityce.pl historyk, prof. Wojciech Polak.
CZYTAJ TAKŻE:
Zemsta w sowieckim stylu
W Surkontach na Białorusi zniszczono wojskowy cmentarz, na którym pochowani byli żołnierze Armii Krajowej. Nekropolia została zrównana z ziemią przez białoruski reżim. Prof. Wojciech Polak, historyk, w rozmowie z portalem wPolityce.pl wskazuje, że można w tym przypadku mówić o prowokacji i próbie wykorzenienia pamięci o polskich bohaterach. Podkreślił jednocześnie, że trudno dokładnie wskazać motywy działania reżimu Łukaszenki.
Odnoszę wrażenie, że jest to zemsta Łukaszenki w sowieckim stylu za to, że zostały wprowadzone sankcje. Łukaszenka jest właściwie czynnym uczestnikiem działań przeciwko Ukrainie. To zdziczenie, barbarzyństwo. Uważam, że w tym wypadku Polska powinna odpowiadać niezwykle ostro. Jeśli można wprowadzić dodatkowe sankcje, blokadę Białorusi, to trzeba to zrobić, bo na takie posunięcie nie można nie odpowiedzieć. Tu trzeba działać w sposób zdecydowany
– podkreśla prof. Polak.
Część fundamentów pamięci historycznej
Historyk przypomniał, że 21 sierpnia 1944 roku stoczona została bitwa o Surkonty pomiędzy oddziałami Armii Krajowej i NKWD. W walce zginęło 35 żołnierzy Armii Krajowej – 18 poległo, a 17 zostało zamordowanych przez NKWD.
Poległych żołnierzy miejscowa ludność pochowała najpierw przy mogile powstańców styczniowych. Dopiero po 1990 roku żołnierze zostali ekshumowani i pochowani na cmentarzu w Surkontach. Pochowany jest tam także dowódca dużego zgrupowania Armii Krajowej w Puszczy Rudnickiej podpułkownik Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz” – jeden z naszych najdzielniejszych bohaterów z czasów wojny, okupacji. To legendarna postać w panteonie naszych największych bohaterów narodowych. Był żołnierzem września, cichociemnym, żołnierzem Armii Krajowej, twórcą koncepcji operacji „Ostra Brama”, w której został ranny
– wyjaśnia prof. Polak.
Kiedy sowieci zaczęli napadać na oddziały AK, wycofał się do Puszczy Rudnickiej, podzielił oddziały na mniejsze grupy i sam, z 36-osobową grupą, próbował przedrzeć się do Białegostoku. Otoczony przez sowietów stoczył bitwę pod Surkontami, gdzie zginęli prawie wszyscy. Na to, jak zacięta była to bitwa, wskazuje fakt, że zginęło 132 żołnierzy NKWD. Kalenkiewicza pochowano na cmentarzu w Surkontach – teraz ten cmentarz został zrównany z ziemią. Bitwa pod Surkontami jest upamiętniona na Pomniku Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Jej ranga była ogromna. To część naszych fundamentów pamięci historycznej. Tym bardziej to barbarzyństwo jest wstrząsające
– podkreśla w rozmowie z wPolityce.pl prof. Wojciech Polak.
WKT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611858-tylko-u-nas-prof-polak-lukaszenka-msci-sie-za-sankcje