Klub Jagielloński, prezentujący się jako rozwijające ideę Nowej Chadecji, której filarami są republikanizm, konserwatyzm, katolicka nauka społeczna, jest jednym z partnerów tegorocznego Campusu Polska Przyszłości. Zaangażowanie Klubu Jagiellońskiego w inicjatywę Rafała Trzaskowskiego wywołało burzliwą dyskusję w sieci. Portal wPolityce.pl dowiaduje się, dlaczego Klub Jagielloński bierze udział w Campusie.
Rzecznik Klubu Jagiellońskiego, Bartosz Brzyski, w odpowiedzi na pytanie wPolityce.pl o powód uczestnictwa Klubu Jagiellońskiego w Campusie Polska Przyszłości wyjaśnia, iż chodzi o dotarcie także do młodzieży, która nie podziela wartości Klubu - dyskusja jedynie z już przekonanymi jest niewystarczająca.
Campus Polska to zapewne największe dziś w Polsce wydarzenie adresowane do osób zainteresowanych polityką w przedziale wiekowym 20-30 lat. Klub Jagielloński jako organizacja odwołująca się do tradycji chrześcijańsko-demokratycznej, republikańskiej i konserwatywnej rozumie politykę jako troskę o dobro wspólne, a to w naturalny sposób jest udziałem osób o różnych poglądach. Chcąc kształtować rozumienie dobra wspólnego w oparciu o katolicką naukę społeczną musimy umieć rozmawiać z nieprzekonanymi, a nie jedynie podzielającymi nasze wartość. Bez udziału takich organizacji jak nasza w wydarzeniach takich jak Campus młodzi ludzie formowani będą jedynie w duchu lewicowo-liberalnym, bez możliwości zmierzenia się z innym punktem widzenia
— tłumaczy rzecznik Klubu Jagiellońskiego.
Na czym polega udział Klubu Jagiellońskiego w Campusie?
Partnerstwo Klubu Jagiellońskiego w Campusie sprowadza się do realizacji jednego bloku programowego.
Nasze partnerstwo ogranicza się wyłącznie do realizacji jednego bloku programowego dotyczącego tematu, którym w Klubie Jagiellońskim z sukcesami zajmujemy się od lat – problemem miast średnich. Klub Jagielloński przygotowuje jedną z debat oraz warsztaty pt. „Spojrzenie poza centrum. O decentralizacji, samorządach i średnich miastach bez lukru”. Zaproszeni goście przedstawiać w niej będą obraz Polski poza metropoliami, pokazując między innymi, dlaczego polaryzacyjno-dyfuzyjny model rozwoju obowiązujący do 2015 roku okazał się błędny
— zaznacza Bartosz Brzyski.
Polemizować będziemy również z dominującą w świecie liberalano-lewicowym i opozycyjnym opowieścią o samorządach jako „prawdziwej demokracji”, ponieważ jesteśmy przekonani, że na poziomie lokalnym życie publiczne i funkcjonowanie elit bywa bardziej zdegenerowane i poddane jest słabszej kontroli, niż w polityce ogólnopolskiej
— dodaje.
Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611579-klub-jagiellonski-tlumaczy-dlaczego-bedzie-na-campusie