Do ciekawego sporu ws. ewentualnej przyszłości Trybunału Konstytucyjnego doszło między prof. Marcinem Matczakiem a Bartłomiejem Sienkiewiczem. Wymiana zdań miała miejsce na portalu Twitter.
Marcin Matczak zastanawiał się nad zmianami w Trybunale Konstytucyjnym po ewentualnej wygranej opozycji w wyborach.
Jeżeli jako państwo nie jesteśmy w stanie usunąć z TK w drodze postępowania dyscyplinarnego osoby, która od dawna jest obrazą dla urzędu, a właśnie zestawiła lidera opozycji z Hitlerem, to znaczy, że rządzi nami nie prawo, a siła - a to znaczy, że rządzi nami coś na kształt mafii
– czytamy.
Do jego słów odniósł się Bartłomiej Sienkiewicz z Platformy Obywatelskiej.
Ale my tej sile przeciwstawimy prawo, mimo, że to oznacza dalsze sprawowanie władzy przez mafię. Czy dobrze streściłem Pana poglądy ws. postępowania wobec TK po przegranych wyborach przez PiS?
– pytał poseł partii Tuska.
W odpowiedzi Matczak przypomniał Sienkiewiczowi o potrzebie postępowania zgodnie z prawem.
Jeżeli nie będziecie w stanie tej sile przeciwstawić prawa, niczym się od niej nie będziecie różnić. Dlatego, jak być może Pan zauważył, napisałem „usunąć przez postępowanie dyscyplinarne” a nie „usunąć siłą”„odpiłować”, czy „wyprowadzić”
– napisał.
Sienkiewicz nawiązał do słów Matczaka o mafii.
Ale „postępowanie dyscyplinarne”, które Pan proponuje nadal zachowuje w TK ilościową przewagę ludzi z „mafii”, jak określił Pan rządzących - przecież na tym polega spór Pana Profesora i prof. Sadurskiego. Ucieka Pan od meritum sprawy.
„Spór prawny”
Prof. Matczak przedstawił Sienkiewiczowi możliwy scenariusz, gdyby zastosować proponowanego przez niego rozwiązania.
Jak Pan to widzi? Podejmiecie uchwałę sejmową o odwołaniu 15 osób, powołacie 15 nowych TK i co się stanie? PiS zaskarży uchwałę do starego TK, a PAD odmówi zaprzysiężenia nowych. Dalej status quo, tylko praworządnościowa cnota stracona. To jest rozwiązanie złe nie tylko prawnie
– czytamy.
W odpowiedzi Sienkiewicz znów pisze o „mafiozach”.
I właśnie na tym polega pułapka zastawiona przez „mafiosów”. Wybór jest taki: albo akceptujemy ich pułapkę (czyli dalsze funkcjonalne nieistnienie TK) albo ryzykujemy funkcjonalność TK mimo, że wiąże się to ze „sporem prawnym” jak to określił JK. Pan wybiera opcję 1, ja 2.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611482-matczak-kontra-sienkiewicz-posel-po-ujawnia-plan-opozycji