„Niech ugrupowanie Donalda Tuska zdecyduje się w końcu. jak powinno wyglądać prawidłowo funkcjonujące państwo” – powiedziała na antenie telewizji wPolsce.pl wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk, komentując słowa lider Platformy Obywatelskiej.
Minister Semeniuk mówiła o spotkaniu z przedsiębiorcami, którzy działają przy Odrze.
Spotkanie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze. Bez względu na to co jest opisywane w mediach, jak wysokie są tony emocji, jak bardzo opozycja próbuje ten temat podgrzewać, to atmosfera na piątkowym spotkaniu z przedsiębiorcami z branży hotelarskiej, gastronomicznej, z wędkarzami, przedstawicielami wielu firm, okazała się bardzo pozytywna. (…) Są bardzo świadomi, bardziej świadomi niż opozycja, tego jakie kryteria muszą być spełniane, jaka jest droga ku temu aby taki fundusz wsparcia jak najszybciej dla tych przedsiębiorców powstał. (…) Po obu stronach są zadania do realizacji
– powiedziała.
Część przedsiębiorców zwróciła uwagę, że mają spadki sięgające nawet 70, 100%. Tutaj mówimy chociażby o smażalniach ryb, mówimy również o wędkarzach – bardzo ważnej grupie i środowisku, które chcemy absolutnie odciążyć finansowo. Zgodnie z zadaniem, które zostało postawione przez pana premiera Mateusza Morawieckiego, taka tarcza wsparcia dla firm nadodrzańskich powstanie
– dodał.
Do kolejnego spotkania z przedsiębiorcami dojdzie jeszcze w tym tygodniu.
Branża turystyczna – mówimy tutaj o hotelach, które są usytuowana blisko rzeki, mówimy tutaj o gastronomii, mówimy tutaj o wędkarzach. (…) Umówiłam się z przedsiębiorcami w tym tygodniu na kolejne nasze spotkanie
– stwierdziła.
Pytana o liczbę przedsiębiorców potrzebujących wsparcia, odpowiedziała:
Trwają wyliczenia, za wcześnie aby o tym mówić. Jesteśmy po pierwszym takim spotkaniu. To nie jest tak, jak zapowiada Donald Tusk, że z dnia na dzień można wypłacać odszkodowania. Żeby państwo racjonalnie funkcjonowało to muszą być spełniane odpowiednie przesłanki, kryteria, ale przede wszystkim musi być zbadana skala.
Minister Semeniuk odniosła się do słów Donalda Tuska o potrzebie natychmiastowej wypłaty pieniędzy dla właścicieli firm.
Apeluję do Donalda Tuska żeby zamiast siać panikę, opowiadać o rtęci w Odrze, o próbie odwołania całego rządu przez katastrofę ekologiczną na Odrze, o tym, że bez kryteriów i ścieżki formalno-prawnej, którą musimy spełnić aby z budżetu państwa skierować środki finansowe do firm, żeby przestał takie rzeczy po prostu opowiadać. Wydaje się, że tego typu polityk, z takim doświadczeniem jakie ma, powinien wiedzieć jak wygląda ścieżka legislacyjna, jak wygląda forma wsparcia dla przedsiębiorców, bo w jego ugrupowaniu, nie tak dawno, mogliśmy odnaleźć polityków krytykujących tarcze antykryzysowe, które były kierowane do przedsiębiorców. Niech ugrupowanie Donalda Tuska zdecyduje się w końcu. jak powinno wyglądać prawidłowo funkcjonujące państwo, pod względem przede wszystkim prawnym
– powiedziała Semeniuk.
Kiedy można spodziewać się tej pomocy dla przedsiębiorców?
Nie chcę opowiadać o tym, że to będą dwa, trzy, cztery tygodnie. Robimy wszystko żeby to było jak najszybciej. Zdajemy sobie sprawę z presji, która tutaj jest, zarówno po stronie przedsiębiorców jak i my sami również jesteśmy pod tą presją, więc jak najszybciej będziemy się starali te środki zagospodarować dla przedsiębiorców
– mówiła minister.
Kolejnym tematem rozmowy była kwestia wzrostu cen energii.
Przede wszystkim powinniśmy się obawiać opieszałości po stronie Brukseli, w kontekście stworzenia jednolitego programu energetycznego i surowcowego. (…) My jako rząd robimy wszystko żeby zabezpieczyć interes najuboższych. (…) To jest oczywiście próba dla nas wszystkich. Ta zima i ta jesień będzie próbą dla całej Europy - jak sobie z tym problemem poradziła. Widzę, że w kontekście jednolitego pakietu energetycznego, programu, który uniezależni całkowicie Europę od Rosji, jest bardzo ciężko. Silne gospodarki w UE zaczynają znowu dryfować w kierunku relacji z Rosją
– stwierdziła Semeniuk.
Otwarcie Nord Stream 2?
W rozmowie poruszono również kwestię słów wiceprzewodniczącego Bundestagu, który nawoływał do otwarcia Nord Stream 2.
Kokietowanie Rosji przez kraje o silnych i potężnych gospodarkach europejskich było widoczne do lutego bieżącego roku. Widzieliśmy co się działo w kontekście NS2. Dzisiaj perspektywa tego co się dzieje po kilku miesiącach intensywnej wojny, pokazuje po pierwsze bardzo złą cechę – czyli przyzwyczajenie do tego co dzieje się na Ukrainie, a po drugie siłę interesów gospodarczych. Przecież Rosja wytoczyła tę wojnę wiedząc, że jest w dobrej pozycji. Dzisiejsza prasa również pisze o tym, że zjawiskowo dobrze Rosja dobie radzi z tą wojną jeżeli chodzi o aspekt ekonomiczny. To Europa ma problem, to świat ma problem dzisiaj z energetyką. To jest niestety profilowanie się i monopolizacja relacji z Rosją przez Niemców, przez Francuzów, za którą dzisiaj płacimy my wszyscy. Dzisiaj cała Polska, cała Europa, cały świat płaci za błędy w polityce gospodarczej i ekonomicznej z Rosją. My, jako Polska, żeśmy przed tym przestrzegali, na wiele miesięcy przed wybuchem tej wojny
– komentowała Olga Semeniuk.
mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611469-tylko-u-nas-semeniuk-niech-tusk-nie-opowiada-o-rteci