Zakaz wydawania wiz dla turystów z Rosji stał się w ostatnim czasie gorącym tematem. Podczas, gdy wiele krajów Unii Europejskiej postuluje wprowadzenie zakazu, przeciwne są oczywiście Niemcy i… niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej. Były szef MSZ w czasach rządów PO Radosław Sikorski wyjaśnił na Twitterze, dlaczego sprzeciwia się zakazowi, co spotkało się z celną odpowiedzią Samuela Pereiry. Podobną opinię do kolegi z partii wyraziła także była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Radosław Sikorski wyjaśnił w kilku punktach powody swojego sprzeciwu wobec wprowadzenia zakazu wjazdu dla rosyjskich turystów na teren Unii Europejskiej.
Jestem przeciwko totalnemu zakazowi wydawania wiz Rosjanom ponieważ: 1) Odpowiedzialność zbiorowa jest nieetyczna i kontrproduktywna. 2) Antyputinowscy Rosjanie usłyszą, że mamy ich w nosie. 3) Putin dostanie argument, że to rusofobia
4)Powinniśmy różnicować pomiędzy poplecznikami a oponentami putinizmu. 5) Rosyjscy demokraci czasami potrzebują szybko uciec z Rosji. 6) Pobyt Rosjan w UE to szansa na pokazanie im prawdy o podboju Ukrainy. 7) Trwałym zwycięstwem Zachodu byłaby europeizacja Rosji.
Natomiast formularze wizowe powinny być rozszerzone o historię zatrudnienia oraz o deklaracje nie odnoszenia korzyści z autorytarnego reżimu oraz agresji na Ukrainę. W przypadku kłamstwa, wykluczenie ze strefy Schengen na 10 lat
A urzędnicy konsularni mogliby sprawdzać aktywność kandydatów do wjazdu w mediach społecznościowych. Amerykańscy urzędnicy imigracyjni żądają nawet haseł do smartfonów i laptopów i przeglądają ich zawartość.
Podobną do Radosława Sikorskiego opinię, wyraziła Hanna Gronkiewicz-Waltz:
Jestem przeciw zakazowi wydawania wiz Rosjanom gdyz powinni widzieć na czym polega demokracja a nie nauczą się tego inaczej niż dzięki podróżom na zachód
Bezbłędna riposta!
Do wywodu Sikorskiego odniósł się na Twitterze Samuel Pereira.
Niemcy przeciwko zakazowi wiz dla Rosjan mają wsparcie PO. Sikorski przekonuje, że przez to Putin oskarży nas o rusofobię (jakby tego już nie robił). Naiwność? Nie sądzę. Taka właśnie, usłużna wobec Berlina i Kremla była polityka rządu PO-PSL, a Sikorski sam oskarżał o rusofobię
— napisał szef portalu tvp.info, załączając wystąpienie ówczesnego szefa MSZ, który chwalił się dobrymi stosunkami z Rosją.
Pereira jeszcze w kwietniu wypunktował prorosyjską politykę Platformy Obywatelskiej, co warto przypomnieć przy okazji wpisu Radosława Sikorskiego.
Ciężko pojąć, w obliczu postawy rosyjskiego społeczeństwa wobec wojny na Ukrainie, jak trzeba być naiwnym, żeby uważać, iż jest szansa na „europeizację” Rosji. I pomyśleć, że takie osoby decydowały przez lata o polskiej polityce zagranicznej…
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611298-jak-niemcy-politycy-po-nie-chca-zakazu-wjazdu-dla-rosjan