Niemiecka zdrada „zaprzyjaźnionej” Ukrainy w obliczu rosyjskiej napaści jest oczywista. Niemiecka nielojalność wobec obaw Polski - natowskiego sojusznika, unijnego partnera, jest bolesną prawdą. Jak sen wariata brzmią dziś niedawne jeszcze wezwania do „oparcia polskiego bezpieczeństwa” na Berlinie. Jest oczywiste, że zostalibyśmy sprzedani za kilka wiader ropy i kilka centów zniżki na rosyjskim gazie płynącym dla niemieckiej gospodarki.
A jak na tym tle Polacy postrzegają postawę największej demokracji świata, Stanów Zjednoczonych?
Czy według Ciebie Stany Zjednoczone zachowały się jak lojalny sojusznik Polski w obliczu zagrożenia militarnego ze strony Rosji?
— takie pytanie zadała respondentom pracownia Social Changes.
Wynik badania, przeprowadzonego na zlecenie portalu wPolityce.pl, jest dość jednoznaczny.
Aż 63 procent z nas uważa, że tak. Przeciwnego zdania jest 14 procent.
Patrząc na fakty, optymizm uzasadniony. Ale w polityce bezpieczeństwa nic nie jest dane raz na zawsze. Zobowiązania sojusznicze mają wartość wtedy, gdy samemu jest się w stanie też obronić. Dlatego warto trzymać kciuki za program radykalnego wzmocnienia polskiej obronności wprowadzany przez szefa MON Mariusza Błaszczaka na mocy Ustawy o Obronności Ojczyzny przygotowanej przez premiera Jarosława Kaczyńskiego.
Musimy też pamiętać o silnych postawach izolacjonistycznych w USA. Choćby popularny konserwatywny, protrumpowy komentator Tucker Carlson przemawia w tonie szokująco antyukraińskim i promoskiewskim.
Robur
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611289-czy-usa-nas-nie-zawiodly-w-obliczu-wojny