„(…)w wymarzonej, wolnej Polsce, publiczna telewizja kierowana przez Pana Jacka Kurskiego oskarża politycznych konkurentów o największe zbrodnie, o świadome niszczenie Polski, o świadome niszczenie polskiej rodziny i polskiej kultury, o plan zniszczenia Kościoła, o realizowanie interesów nie Polski, ale obcych mocarstw….itd.(…) To jest zatruwanie Duszy Narodu!” - pisze w liście do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o. Ludwik M. Wiśniewski, dominikanin, duszpasterz akademicki i działacz opozycji antykomunistycznej w PRL.
CZYTAJ TAKŻE:
List zakonnika do prezesa PiS
Zakonnik napisał list opublikowany na łamach „Rzeczpospolitej”, w którym zwraca się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Przyznał, że w ostatnim czasie, ze względu na wiek, raczej nie zabiera już głosu w sprawach publicznych. Zaznaczył, że list pisze w dniu 15 sierpnia, kiedy to „Kościół obchodzi wielką Uroczystość, a Polska święci Dzień Wolności i Niepodległości”.
Wczoraj wieczorem wysłuchałem z wielkim wzruszeniem koncertu religijnego „Abba Ojcze”, nadawanego przez TVP 1. Ale pół godziny wcześniej wysłuchałem wiadomości nadawanych przez tę samą stację TVP 1, w których, jak codziennie od wielu dni, „lały się” półprawdy i jawne kłamstwa, pomówienia konkurentów politycznych o działanie na szkodę Polski ; zohydzanie „Unii Europejskiej” i najbliższego naszego sąsiada usytuowanego po drugiej stronie Odry
— napisał.
O. Ludwik Wiśniewski wspomniał w tym kontekście spotkanie sprzed lat, w którym uczestniczył także prezes PiS Jarosław Kaczyński. Uczestnicy spotkania zgodnie stwierdzili, że fałsz, którym komunistyczne władze karmiły Polaków, był „zbrodnią na Duszy Narodu”.
Mówiliśmy wtedy, że w Polsce, jaką zbudujemy, będziemy wyczuleni na prawdę i sprawiedliwość; że „w naszej Polsce” będzie szanowany każdy człowiek, także o odmiennych poglądach
— przypomniał.
I oto w wymarzonej, wolnej Polsce, publiczna telewizja kierowana przez Pana Jacka Kurskiego oskarża politycznych konkurentów o największe zbrodnie, o świadome niszczenie Polski, o świadome niszczenie polskiej rodziny i polskiej kultury, o plan zniszczenia Kościoła, o realizowanie interesów nie Polski, ale obcych mocarstw….itd….itd…
— napisał.
Zakonnik wyraził ubolewanie, że TVP czyni to wszystko „z odwoływaniem do Ewangelii i ubieraniem niegodziwości w szaty religijne”.
To jest zatruwanie Duszy Narodu! Nad tym nie można przejść do porządku dziennego! Tu nie można być obojętnym!
— podkreślił.
O. Ludwik Wiśniewski cytuje wywiad J. Kaczyńskiego dla „Sieci”
Adresatowi listu o. Wiśniewski zarzucił „dolewanie oliwy do ognia”. Jak wskazał, Jarosław Kaczyński czynił to, jego zdaniem, już wielokrotnie, ale najnowszym przykładem może być wywiad dla tygodnika „Sieci”.
Zakonnik zacytował słowa prezesa PiS o Donaldzie Tusku:
Zdecydował się już na skrajną brutalizację, wręcz animalizację życia publicznego. Wpisuję to w pewną tradycję! Nasi wrogowie zawsze chcieli Polski prymitywnej, wulgarnej, odrzucającej kulturę. To właśnie buduje Tusk na obce zamówienie
Rzecz jasna, zakonnik zapomniał o tym, że Jarosław Kaczyński wypowiedział te słowa już po wypowiedziach lidera Platformy Obywatelskiej o „wyprowadzeniu gościa” (czyli prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego z budynku tej instytucji) czy hejterskich wpisach Donalda Tuska na Twitterze. Co do „obcego zamówienia”, prezes PiS miał być może na myśli wypowiedź przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, która niedawno życzyła Donaldowi Tuskowi, że wkrótce spotka się z nim jako z premierem RP. Von der Leyen przez lata współtworzyła kolejne rządy Angeli Merkel, czyli była i jest nie tylko przewodniczącą Komisji Europejskiej, ale i prominentną przedstawicielką polityki niemieckiej.
Ojciec Wiśniewski nie wziął jednak pod uwagę kontekstu wypowiedzi prezesa PiS, stwierdził za to, że sprawiają mu one „często ból, niemal fizyczny”.
Ale, jak dotąd, nie straciłem wiary w to, że Pan naprawdę pragnie dobra dla Polski i Polaków. Dlatego piszę ten list
— podkreślił pod koniec.
Zakonnik wyraził przy tym przekonanie, że wyłącznie adresat listu może „ukrócić tę straszną dewastację, która dokonuje się na naszych oczach”.
I o to z ufnością proszę
— zakończył.
Słowa o. Wiśniewskiego w sąsiedztwie… agresywnej wypowiedzi Tuska
Jeżeli chodzi o „zatrzymanie dewastacji” i byłego premiera Donalda Tuska, to publicysta „Do Rzeczy”, historyk i dziennikarz, Piotr Semka, zwrócił uwagę na dość ciekawą rzecz.
List o. Wiśniewskiego, jak wiele innych mediów, zacytowała także „Gazeta Wyborcza”. Coś chyba jednak poszło dziennikowi z Czerskiej nie tak.
Te dwie notatki jeszcze 2 min.temu były obok siebie na stronie Wyborczej. Ktoś chyba zorientował się, że ośmieszają linię GW i je rozdzielił. Agresywny cytat z Tuska po lewej i List Ojca Wiśniewskiego do Kaczyńskiego wzywający by porzucił ostry języka bo psuje on debatę publiczną
Rozumiemy, że TVN, w którym o. Wiśniewski był do niedawna częstym komentatorem, a także wypowiedzi Donalda Tuska, nie zatruwają Duszy Narodu i nie sprawiają dominikanowi bólu fizycznego. Nawet gdy lider Platformy Obywatelskiej wygłasza dziwaczne „teorie teologiczne” w rodzaju „wierzysz w Boga - nie głosujesz na PiS”, których nie powstydziłby się zresztą przyjaciel Putina, patriarcha Cyryl (za czasów rządu Tuska z wielką pompą goszczony na Zamku Królewskim w Warszawie, w obecności ważnych polityków PO), nie sprawia to zakonnikowi bólu, nie nosi znamion dewastacji i nie dolewa oliwy do ognia.
aja/Rp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/611099-dominikanin-atakuje-tvp-to-zatruwanie-duszy-narodu