Nie dysponujemy żadnymi wiążącymi informacjami na temat przyczyny śnięcia ryb w Odrze i nie będziemy spekulować na ten temat - oświadczył we wtorek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej ds. klimatu i energii Tim McPhie.
CZYTAJ TAKŻE:
„Jesteśmy gotowi pomóc w każdy możliwy sposób”
Nie mamy żadnych wiążących informacji na temat tego, co jest przyczyną umierania ryb. Nie będziemy spekulować na ten temat, bo wpłynie to na wymianę informacji. Jesteśmy w kontakcie z władzami. Jesteśmy gotowi pomóc w każdy możliwy sposób
— powiedział przedstawiciel KE.
Dopytywany, czy Polska nie dopełniła obowiązku poinformowania Komisji o sprawie, odparł:
Ponieważ przyczyna (tej sytuacji) nie jest znana, więc nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy istnieje obowiązek informowania zgodnie z jakąś konkretna dyrektywą. Mogę jedynie powiedzieć, że mamy dobry kontakt z władzami, pozostajemy w kontakcie i otrzymujemy potrzebne informacje.
McPhie poinformował także, że w poniedziałek komisarz UE ds. środowiska Virginijus Sinkevicius rozmawiał z minister Anną Moskwą, żeby „uzyskać więcej danych na temat zanieczyszczenia w rzece i omówić możliwość udzielenia wsparcia przez Komisję władzom państwowym w przeprowadzaniu śledztwa”.
We wtorek po południu komisarz Sinkevicius ma skontaktować się w tej samej sprawie z niemiecką minister środowiska Steffi Lemke.
„W martwych rybach nie wykryto żadnych pozostałości toksycznych substancji”
Stowarzyszenie ekologiczne BUND szacuje, że w ciągu ostatnich kilku dni w Odrze mogło zginąć nawet 100 ton ryb, a katastrofa ekologiczna dotknęła Odrę na odcinku blisko 500 km; przyczyna nadal pozostaje nieustalona – informuje we wtorek portal dziennika „Berliner Zeitung” (BZ).
Fakt jest taki, że w martwych rybach nie wykryto żadnych pozostałości toksycznych substancji. Tak mówią wyniki ostatnich testów laboratoryjnych
— podkreśla „BZ”.
Spożycie ryb prawdopodobnie nie jest więc szkodliwe. Ale oczywiście pozostajemy ostrożni
— mówi Gernot Schmidt (SPD), starosta powiatu Maerkisch-Oderland.
Jeszcze nie wiemy dokładnie, co spowodowało te zatrucia ryb
— skomentował premier Brandenburgii Dietmar Woidke (SPD), który przybył do Lebus, aby osobiście zorientować się w sytuacji.
Rtęć nie była powodem śmierci ryb?
W Lebus i Schwedt 350 wolontariuszy wyłowiło w ostatnich dniach tony martwych ryb z Odry.
Zdaniem brandenburskiego ministra środowiska Axela Vogla (Zieloni) powodów wymierania prawdopodobnie może być kilka, w tym takie czynniki, jak susza i niski poziom wód. W jego ocenie zniszczeniu uległ cały ekosystem Odry.
Uważamy, że nie jest to katastrofa, której efekty da się usunąć w ciągu sześciu miesięcy poprzez ponowne zarybienie
— podkreślił Vogel.
Minister wykluczył też, że wymieranie ryb miałaby powodować rtęć w wodzie.
Rtęć gromadzi się bardzo powoli, powoduje śmierć zwierząt po dłuższym czasie
— wyjaśnił Vogel.
Jeśli chodzi o próbki wody, wyniki nie były jednoznaczne – dowiaduje się „BZ”.
W niektórych miejscach nad Odrą faktycznie występują wartości rtęci nieco powyżej zakresu tolerancji. Ponadto laboratorium państwowe stwierdziło bardzo wysoki poziom soli i wyższą wartość pH (między 8 a 9,2).
Zastanawiająca jest też znacznie podwyższona zawartość tlenu przy temperaturze rzeki przekraczającej niekiedy 25 stopni
— dodaje „BZ”, podkreślając, że woda z Odry ma zostać ponownie zbadana pod kątem obecności metali ciężkich.
Ściślejsza współpraca Polski i Niemiec w celu wyjaśnienia katastrofy
Władze niemieckie i polskie podczas spotkania, które odbyło się w niedzielę w Szczecinie, ustaliły, że będą ściślej współpracować w celu wyjaśnienia katastrofy. Już we wtorek eksperci z obu krajów chcą się spotkać i przedstawić informacje, mogące pomóc w ustaleniu przyczyn – pisze „BZ”.
Jeśli chodzi o urlopowiczów, przebywających nad Bałtykiem, to nie ma dla nich zagrożenia
— ocenia Till Backhaus (SPD), minister środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego.
Codziennie pobieramy próbki wody
— podkreśla Backhaus.
Jest nadzieja, że ewentualne toksyny będą wystarczająco rozcieńczone, gdy trafią do Bałtyku po przebyciu kilkuset kilometrów
— podsumowuje „BZ”.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/610706-ke-w-sprawie-sytuacji-na-odrze-jestesmy-gotowi-pomoc