Według sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, aż 55 proc. Polaków jest za tym, by Polska utrzymała swoje prawo weta w UE, a 17 proc jest za tym, by z niego zrezygnowała. Reszta badanych nie miała zdania w tej sprawie. „Wynikałoby z tego, że większość społeczeństwa polskiego, niezależnie od światopoglądu i którą partię popiera, jednak wysuwa na pierwszy plan interesy państwowe, a nie preferencje polityczne” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Henryk Domański, socjolog z PAN.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ SONDAŻ. Polacy mówią „nie” rezygnacji z prawa weta w UE. Przeciw są nie tylko wyborcy ZP, ale także Polski 2050 i KO!
Można by to interpretować w taki sposób, że Polacy dostrzegają, iż UE gra nie fair wobec Polski i że UE nie chodzi o niezawisłość sądów i tego typu pryncypia związane z demokracją, tylko że Brukseli zależy przede wszystkim na tym, by zastąpić obecny rząd rządem PO i być może będzie to trwało do października przyszłego roku
— zaznacza.
Ze wspomnianego sondażu wynika, że także wyborcy formacji opozycyjnych - Polski 2050 (52 proc. by Polska nadal miała prawo weta UE, a 18 proc. by go nie miała)) oraz Koalicji Obywatelskiej (analogicznie 44 proc. do 31 proc.).
Można być przekonanym co do tego, że UE gra nie fair, a jednocześnie głosować na PO
— analizuje prof. Domański.
„Wszystkie środki są dozwolone”
Socjolog zaznacza, iż może być tak, że znaczna część wyborców opozycji uważa, iż wszystkie chwyty są dozwolone, byle tylko udało się odsunąć PiS od władzy.
Wszystkie środki są dozwolone. Tak jak Donald Tusk zresztą, który może nie wierzyć w to co mówi, na przykład ostatnio w te twierdzenia, że rząd ponosi winę za to, co się dzieje na Odrze. Natomiast uważa, że cel uświęca środki i należy zrobić wszystko, by wyeliminować PiS i wygrać wybory. Jednym ze środków do tego celu jest np. blokowanie dostępu do środków UE, jeżeli chodzi o KPO
— mówi.
AS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/610520-tylko-u-nas-prof-domanski-komentuje-sondaz-social-changes