Nie jesteśmy żadnym blokującym ws. sędziów pokoju, ale nie można wprowadzać tej instytucji w oderwaniu od planów reformy sądów powszechnych; model, który proponuje Paweł Kukiz wymaga zmiany konstytucji - powiedział PAP wiceminister sprawiedliwości, poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta.
Kto „blokuje” sędziów pokoju?
Paweł Kukiz mówił w środę w Programie Trzecim Polskiego Radia, że jeśli to jesieni nie zostaną uchwalone ustawy o sędziach pokoju oraz o referendum lokalnym, to przestanie głosować wspólnie z PiS. Stwierdził też, że Solidarna Polska i jej lider, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro „od wielu lat blokują sędziów pokoju” i zwodzą Kukiz‘15 w tej sprawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kukiz przypomina warunki: Do października muszę mieć uchwalonych sędziów pokoju, inaczej przestanę głosować z PiS
Najpierw spłaszczenie struktury sądów
PAP zapytała Sebastiana Kaletę - w kontekście wypowiedzi Pawła Kukiza - jakie jest obecne stanowisko Solidarnej Polski i Ministerstwa Sprawiedliwości w kwestii propozycji wprowadzenia sędziów pokoju wypracowanych przez Kancelarię Prezydenta i środowisko Pawła Kukiza.
Sebastian Kaleta podkreślił, że jeszcze przed umową między Kukizem i PiS o współpracy, czyli pod koniec poprzedniej kadencji Sejmu, Ministerstwo Sprawiedliwości rozmawiało z Kukiz‘15 o sędziach pokoju.
Konkluzją pracy tego zespołu było przygotowanie ustawy o sądach pokoju, ale z zastrzeżeniem, że ta koncepcją, którą proponuje Paweł Kukiz wymaga zmiany konstytucji i w tym kształcie nie przyniesie oczekiwanych efektów
— powiedział Kaleta.
Jak mówił, nie można wprowadzać instytucji sędziów pokoju w oderwaniu od planów reformy sądów powszechnych. Zdaniem wiceszefa MS, Paweł Kukiz obecnie proponuje de facto wprowadzenie czwartej instancji.
My chcemy spłaszczać strukturę (sądową) i jesteśmy gotowi, żeby w ramach etapowania reformy sądownictwa, po spłaszczeniu struktury sądów, pracować nad komponentem sądów pokoju
— zapewnił Kaleta.
Pytany, czy zatem na dzień dzisiejszy propozycje Kukiza ws. sędziów pokoju są dla Solidarnej Polski nie do przyjęcia odparł:
My czekamy kilka lat na zreformowanie sądów powszechnych.
I żeby sądy pokoju w ogóle mogły skutecznie zadziałać, żeby miliardy złotych, które są potrzebne na ich uruchomienie nie zostały zmarnowane, najpierw trzeba zreformować sądy powszechne z uwzględnieniem w kolejnym kroku wprowadzenia instytucji sądów pokoju. Na to jesteśmy gotowi, tylko to musi być spójne ze sobą, my tutaj nie jesteśmy żadnym blokującym
— powiedział wiceminister sprawiedliwości.
Stwierdził, że sądy pokoju, które w obecnym kształcie proponuje Paweł Kukiz nie byłyby sądami konstytucyjnymi.
One mogłyby być sądami z nazwy, ale nie są instancją sądową w myśl konstytucji. Bez zmiany konstytucji umożliwiającej powoływanie sędziów w wyborach powszechnych ich charakter byłby zbliżony do kolegiów, zlikwidowanych po wejściu w życie aktualnej konstytucji. Orzeczenia takie następnie musiałyby być poddane dwuinstancyjnej kontroli sądowej. Czyli de facto postępowanie miałoby trzy instancje. Model, który proponuje Paweł Kukiz, czyli sędziowie z wyboru wymaga zmiany konstytucji, projekt zmiany konstytucji również przygotowaliśmy i przekazaliśmy do zespołu przygotowującego ustawę o sądach pokoju powołanego przez pana prezydenta
— przekazał Kaleta.
Prace nad rozwiązaniami dotyczącymi sędziów pokoju od wiosny ubiegłego roku prowadził zespół pod kierownictwem prof. Piotra Kruszyńskiego, który rozpoczął działalność po rozmowach Pawła Kukiza z prezydentem Andrzejem Dudą. Kwestia wprowadzenia instytucji sędziów pokoju to jedna ze sztandarowych propozycji programowych Kukiz‘15.
W listopadzie ubiegłego roku prezydent skierował do Sejmu inicjatywę dotyczącą wprowadzenia w Polsce instytucji sędziów pokoju. Prezydencka propozycja objęła dwa projekty: projekt ustawy o sędziach pokoju oraz projekt przepisów wprowadzających do ustawy. Prezydent, kierując inicjatywę do Sejmu, wskazywał, że wprowadzenie instytucji sędziów pokoju przybliży wymiar sprawiedliwości do obywatela i przyspieszy procedury sądowe.
W czerwcu br. roku Paweł Kukiz również mówił, że jeśli nie dojdzie do porozumienia ws. sędziów pokoju i odpowiednie przepisy nie zostaną uchwalone - pójdzie do opozycji z propozycją złożenia wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W maju Kukiz zapowiadał, że powstanie zespół z udziałem przedstawicieli resortu sprawiedliwości i Kukiz‘15 mający - jak mówił - „wyjaśnić wszelkie rozbieżności” w zakresie rozwiązań dotyczących sędziów pokoju.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało w ub. roku własny projekt wprowadzający do polskiego porządku prawnego instytucję sądów i sędziów pokoju. Niezawodowi sędziowie mieliby być wybierani w wyborach powszechnych i orzekać w drobnych sprawach cywilnych i karnych jak kradzieże i akty wandalizmu, wadliwe wykonanie usług, np. remontu, sprzedaż wadliwego towaru. Mieliby rozpoznawać sprawy o wartości przedmiotu przestępstwa, wartości szkody lub wartości roszczenia do 10 tys. zł. Urząd sędziego pokoju w myśl propozycji MS mógłby sprawować każdy mieszkaniec powiatu w wieku od 30 do 75 lat.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/610235-wiceszef-ms-odpowiada-na-zarzuty-kukiza-ws-sedziow-pokoju