Czołgi Abrams są tożsame z czołgami, które są na wyposażeniu amerykańskich sił zbrojnych i spełniają wszelkie standardy NATO. Doskonale odnajdą się we współpracy w operacjach sojuszniczych - mówi PAP płk. Dariusz Niedzielski z Centrum Operacyjnego MON.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Na poligonie Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu odbędzie się w środę szkolenie polskich żołnierzy na czołgach Abrams. Szkolenie będzie obserwował szef MON Mariusz Błaszczak.
Płk. Niedzielski: Są kompatybilne ze sprzętem amerykańskim
Płk. Dariusz Niedzielski z Centrum Operacyjnego MON w rozmowie z PAP podkreśla, że czołgi Abrams są tożsame z czołgami, które są na wyposażeniu amerykańskich sił zbrojnych.
Są to czołgi, które są bardzo nowoczesne, a niektórzy uznają je za najnowocześniejsze czołgi na świecie w tej chwili
— wskazuje.
Przez to, że są kompatybilne ze sprzętem amerykańskim - spełniają wszelkie wymogi i standardy NATO, a więc są to czołgi, które szczególnie w operacjach sojuszniczych doskonale się odnajdą we współdziałaniu z innym sprzętem. W przypadku tych czołgów mówimy nie tylko o działaniu bojowym, czyli o działaniu operacyjnym, ale również o współdziałaniu nie tylko z innymi czołgami, ale również z ogólnie pojętą łącznością, czyli współdziałaniem z systemami naprowadzania, systemami rozpoznania
— mówi płk Niedzielski. Jak podkreśla, „czołgi Abrams - szczególnie, jeżeli jest ich 250 sztuk docelowo - bardzo wzmocnią zdolności wojsk lądowych przede wszystkim, ale przez to również zdolności Wojska Polskiego”.
Kpt. Marcelina Kusza-Sulowska z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu powiedziała, że wizyta szefa MON oficjalnie rozpoczyna szkolenia na amerykańskim sprzęcie.
Przypomniała, że wraz z zakupem czołgów strona polska otrzymała pakiet szkoleniowy. „Szkolenie w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu jest elementem tego pakietu” - dodała kpt. Kusza-Sulowska.
Odbywać się będą szkolenia przez wyznaczony personel Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych, a który będzie realizował szkolenia w zależności od przeznaczenia, specjalności, specyfikacji, co żołnierze wokół tego czołgu będą robić
— wskazała.
Do końca tego roku około 150 żołnierzy polskich ma być przeszkolonych
— poinformowała kpt. Kusza-Sulowska.
Szkolenie będzie kontynuowane także w przyszłym roku
— dodała.
Trwają szkolenia polskich żołnierzy
28 czołgów, które znajdują się w Poznaniu, zostały wypożyczone polskim siłom zbrojnym przez stronę amerykańską w celach szkoleniowych.
Jak przekazała kpt. Kusza-Sulowska, obecny szkolenie będzie trwało 9 tygodni i jest przeznaczone dla żołnierzy z logistyki - techników i specjalistów, którzy na co dzień będą obcowali ze sprzętem i będą musieli nadzorować ich prawidłową eksploatację, a inne szkolenia będą odbywać się m.in. dla operatorów czy kierowców.
Szkolenia będą odbywać się nie tylko na czołgach Abrams, ale także m.in. na wozach zabezpieczenia technicznego, a wozem zabezpieczenia technicznego dla Abramsa jest Hercules.
W kwietniu br. Mariusz Błaszczak wicepremier i szef MON podpisał umowę na zakup 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams w ich najnowszej konfiguracji wraz ze sprzętem towarzyszącym oraz pakietem szkoleniowym. Wersja M1A2 ABRAMS SEPv3 kupiona przez Polskę ma specyfikację tożsamą ze sprzętem używanym przez siły zbrojne USA. Są wyposażone w najnowocześniejsze systemy komunikacji, pozycjonowania wozu i zarządzania walką, co pozwala na zobrazowanie środowiska walki wszystkim użytkownikom tych czołgów na poszczególnych poziomach dowodzenia. Czołgi będą służyć głównie w 18. Dywizji Zmechanizowanej.
W szkoleniu, prowadzonym przez stronę amerykańską w ramach tzw. Akademii Abrams weźmie udział do końca 2022 r. ok. 150 żołnierzy, w tym kadra techniczna, instruktorska oraz załogi, które będą potem użytkownikami sprzętu.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609973-plk-niedzielski-czolgi-abrams-spelniaja-standardy-nato