Polska jest krytykowana przez establishment UE m.in. za rzekomy brak praworządności i upolitycznienie sądownictwa. Tymczasem europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski przedstawił na Twitterze elementy niemieckiej doktryny prawnej zakładającą m.in., że sędziowie nie powinni wybierać się na stanowiska sami między sobą - a polski rząd jest krytykowany w UE właśnie za zmiany idące w tym kierunku.
CZYTAJ TAKŻE:
Wszelka władza, również sądownicza, musi pochodzić od demokratycznego wyboru narodu. Sędziów zatem musi wybierać albo sam naród, albo decydent, który wywodzi się bezpośrednio lub pośrednio od wybory narodu, np. parlament wybierany przez naród. (…) Znaczący udział decydentów nieposiadających demokratycznej legitymacji (np. sędziów wybranych przez sędziów) przy wyborze sędziów przerywa łańcuch legitymacji i jest sprzeczny z zasadą demokracji
— to elementy niemieckiej doktryny prawnej, które przytoczył w swoim wpisie Jacek Saryusz-Wolski.
Legitymacja demokratyczna wyboru sędziów wg niemieckiej doktryny prawnej. Sami ją stosują, a Polsce każą robić coś dokładnie odwrotnego. Dlaczego?
— napisał europoseł PiS.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609889-podwojne-standardy-niemcow-ws-sadow-saryusz-wolski-ujawnia