„Kiedyś premier Leszek Miller powiedział do Zbigniewa Ziobry: ‘jest pan zerem’. I to się powszechnie przyjęło. ‘Zero’, czyli nic. A ‘zero’ nie jest w stanie nikogo obrazić. Dlatego nie czuję się obrażony przez pana ministra. ‘Zero’ razy pięć to nadal zero” - oświadczył w rozmowie z wp.pl Władysław Frasyniuk, komentując wpis ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
CZYTAJ TAKŻE:
Sąd umarza sprawę Frasyniuka. Wpis szefa MS
Wrocławski sąd warunkowo umorzył w czwartek sprawę Władysława Frasyniuka oskarżonego o znieważenie żołnierzy. Chodzi o jego słowa na antenie TVN24, które zdaniem prokuratury stanowiły znieważenie polskich żołnierzy. Orzeczenie jest nieprawomocne. Prokuratura zapowiedziała apelację.
Minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych umieścił komentarz do artykułu, który opisuje sprawę Frasyniuka.
Polski Żołnierzu, pamiętaj, żaden śmieć nie jest w stanie Cię obrazić. Bronisz nas, naszych dzieci, domów, Ojczyzny. Na polskie sądy może nie masz co liczyć, ale na Polaków zawsze. Jesteśmy z Ciebie dumni. Chwała Ci, polski Żołnierzu
— napisał Ziobro na Twitterze.
Frasyniuk drwi z ministra sprawiedliwości
Władysław Frasyniuk w rozmowie z wp.pl stwierdził, że jego sprawa i decyzja podjęta przez sąd są porażką polskiej prokuratury. Drwił, że szef MS „po raz pierwszy publicznie, oddał hołd i szacunek sądom”, które „działają niezależnie od woli polityków”.
Wydaje mi się, że pan minister Ziobro powinien się z tego cieszyć. Bo jestem pewien, że i on za jakiś czas stanie przed obiektywnym i niezależnym sądem. Wierzę, że opozycja będzie miała taką siłę, by do tego doprowadzić
— stwierdził Frasyniuk.
Były opozycjonista mówił także, że minister sprawiedliwości „nie jest w stanie go obrazić”.
Kiedyś premier Leszek Miller powiedział do Zbigniewa Ziobry: „jest pan zerem”. I to się powszechnie przyjęło. „Zero”, czyli nic. A „zero” nie jest w stanie nikogo obrazić. Dlatego nie czuję się obrażony przez pana ministra. „Zero” razy pięć to nadal zero
— kpił Frasyniuk.
Mężczyzna przekonywał, że to „państwo polskie upokorzyło tych żołnierzy”, których chciano skierować „przeciwko ludności cywilnej”. Jak dodał, gdyby miał jeszcze raz wystąpić w TVN24, powiedziałby, że „to państwo polskie potraktowało żołnierzy jak śmieci. A ci, którzy traktują innych jak śmieci, sami są śmieciami”.
wkt/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609401-frasyniuk-broni-swoich-paskudnych-slow-i-uderza-w-ziobre