Już chyba dla wszystkich jest oczywiste iż istotą debaty o bezprawnie blokowanych przez Brukselę i Berlin unijnych funduszach dla Polski jest kwestia niepodległości. Kolejne żądania nadchodzące pod płaszczykiem ochrony praworządności sprowadzają się do wymogu podporządkowania, faktycznego anulowania konstytucji, demontażu instytucji i procedur demokratycznych, uznania dyktatu.
Pieniądze za suwerenność? Co o tym myślą Polacy?
Pracownia Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl zadała ankietowanym następujące pytanie:
Czy Polska powinna zrezygnować z części suwerenności jeśli to będzie warunek otrzymania pieniędzy z Unii Europejskiej w ramach KPO czyli Krajowego Planu Odbudowy?
„Tak” lub „zdecydowanie tak” odpowiedziało 29 procent badanych Polaków. „Nie” lub „zdecydowanie nie” 46 procent.
„Trudno powiedzieć” w tak oczywistej sprawie wybiera aż co czwarty. Choć może to być poczucie, że są to kwestie w wielu miejscach płynne.
A więc zasadniczo dobra wiadomość: zdecydowana przewaga obrońców suwerenności. Ale też niemal 1/3 z nas gotowa jest na zimno, z pełną świadomością, sprzedać niepodległość za którą poprzednie pokolenia płaciły krwią, cierpieniem, ubóstwem. Długo zresztą bezskutecznie.
Czy tak wielu naszych rodaków nie rozumie, że brak suwerenności zawsze na końcu oznacza także złupienie i zniewolenie? Jest o czym myśleć.
mk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609392-nasz-sondaz-pieniadze-za-suwerennosc-co-sadza-polacy