„Mówiąc krótko, gdański Lotos został oddany w ręce morderców, łapówkarzy i przestępców. I to jest coś za co mam nadzieję, że kiedyś ktoś zapłaci” - oświadczyła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. W rozmowie z wp.pl mówiła też o „powiązaniach z różnymi firmami kremlowskimi i Putinem” szefa MOL.
CZYTAJ TAKŻE:
Opozycja atakuje budowę koncernu multienergetycznego
Portal wp.pl napisał we wtorek, że Zsolt Hernadi, prezes węgierskiego koncernu MOL jest ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania. Podano, że Zsolt Hernadi ma do odsiedzenia w Chorwacji dwa lata więzienia za skorumpowanie tamtejszego premiera, a „sprawa dotyczyła zakupu chorwackiego odpowiednika Orlenu”.
Biznesmen został już oczyszczony z zarzutów przez Międzynarodowe Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych (ICSID), podlegający Bankowi Światowemu sąd arbitrażowy z siedzibą w USA. Wynik tej sprawy zadecydował o przyznaniu prezesowi MOL gigantycznego odszkodowania w wysokości 235 mln dolarów.
Politycy i działacze opozycji wykorzystują jednak te informacje, pomijając orzeczenie ICSID, do ataku na fuzję Orlenu i Lotosu.
„Lotos został oddany w ręce morderców, łapówkarzy i przestępców”
Fuzję krytykuje również prezydent Gdańska. W rozmowie z wp.pl Aleksandra Dulkiewicz oświadczyła, że eksperci mówią o „wrogim przejęciu”, a nie fuzji. Ona także powołała się na doniesienia dotyczące szefa węgierskiego MOL, pomijając kwestię oczyszczenia go z zarzutów.
Pisaliście o tym, komu tak naprawdę został – za bezcen – oddany Lotos, czytamy o tym, jakie oskarżenia ciążą na szefie MOL-a, nie wspomnę o jego powiązaniach z firmami kremlowskimi, z firmami powiązanymi z Putinem
— mówiła Dulkiewicz.
Mówiąc krótko, gdański Lotos został oddany w ręce morderców, łapówkarzy i przestępców. I to jest coś, za co – mam nadzieję – ktoś zapłaci
— oświadczyła prezydent Gdańska.
Dopytywana o to, kogo ma na myśli, mówiąc o mordercach i czy chodzi jej o związki z Rosją, Dulkiewicz odparła, że „każdy z nas widzi, co się dzieje na Ukrainie”.
Mam na myśli związki z putinowską Rosją
— dodała.
Zamknięcie procesu fuzji
W poniedziałek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oświadczył, że proces rejestracji połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos zamyka proces fuzji. Według Obajtka „połączona firma będzie coraz większym kołem zamachowym dla całej polskiej gospodarki”.
List intencyjny w sprawie rozpoczęcia procesu przejęcia kontroli kapitałowej przez PKN Orlen nad Grupą Lotos koncern podpisał z ówczesnym Ministerstwem Energii 27 lutego 2018 r. 20 czerwca tego roku PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej zgodę na połączenie z Grupą Lotos.
Wcześniej, zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, 12 stycznia br. PKN Orlen przedstawił środki zaradcze planowane w związku z przejęciem Grupy Lotos. Informowano m.in. wtedy, że węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Grupy Lotos w Polsce, natomiast PKN Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech oraz 41 stacji paliw na Słowacji. Obszar logistyki paliw i asfaltu w ramach spółki Lotos Terminale kupi Unimot. Natomiast Lotos Biopaliwa kupi firma Rossi Biofuel.
Jak wskazywał wtedy PKN Orlen, koncern wynegocjował jednocześnie z Saudi Aramco, że kupi on 30 proc. akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie, przy czym docelowy wolumen dostaw saudyjskiego surowca powinien wynieść 20 mln ton rocznie. Według PKN Orlen, dostawy te mogą zaspokajać do 45 proc. łącznego zapotrzebowania całej Grupy Orlen - już po przejęciu Lotosu - zarówno w Polsce, jak i na Litwie oraz w Czechach.
wkt/w.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/609280-absurdalny-atak-dulkiewicz-lotos-oddano-w-rece-mordercow