„Czas przeciąć te negocjacje i powiedzieć, że rezygnujemy z tych środków (na KPO – red.). Jeśli nie otrzymamy środków, to powinniśmy ogłosić, że transformacja nie będzie się odbywała tak szybko, jakby Komisja sobie życzyła” – powiedział w Radiu Wnet europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Prof. Krasnodębski: Niestety przestałem rozumieć politykę polskiego rządu. Nie wiem, na co teraz liczymy?
Prof. Zdzisław Krasnodębski odniósł się do przedłużających się negocjacji polskiego rządu z Komisją Europejską ws. wypłaty środków na Krajowy Plan Odbudowy. Polityk Prawa i Sprawiedliwości w Radiu Wnet odpowiedział na zarzuty KE.
Jest kompletną bzdurą, antypolskim kłamstwem, że w Polsce łamane są prawa człowieka, że wyroki wydawane są pod naciskiem politycznym. Ten czarny obraz Polski został niestety wykreowany w naszym państwie. Na tym kłamstwie zbudowana jest po części polityka unijna
— powiedział.
Jak stwierdził prof. Krasnodębski, należy być pesymistą w sprawie działań Komisji Europejskiej, a jeśli spełnimy obecne wymagania, to i tak pojawią się następne. Podkreślił ponadto, że za pieniędzmi z KPO idą nieporównywalnie większe kompetencje UE.
Czas przeciąć te negocjacje i powiedzieć, że rezygnujemy z tych środków. Jeśli nie otrzymamy środków, to powinniśmy ogłosić, że transformacja nie będzie się odbywała tak szybko, jakby Komisja sobie życzyła
— zaznaczył.
Przedtem nie mieliśmy środków z KPO, a Polska rozwijała się bardzo płynnie. Jeśli chodzi o oświadczenia to jesteśmy bardzo zdecydowani, a jak przychodzi do negocjacji to stajemy się ustępliwi
— dodał.
Próby federalizacji UE
W trakcie rozmowy została też poruszona kwestia regulacji gazowych w Unii Europejskiej. Zdaniem prof. Zdzisława Krasnodębskiego mają one służyć głównie Niemcom, które znalazły się w trudnej sytuacji energetycznej.
Przecież Niemcy znaleźli się w takim położeniu na skutek swoich błędnych decyzji. Jeśli nie będzie mniejszości blokującej, to nasz sprzeciw nie będzie miał żadnego znaczenia. Te porozumienia zostały już uzgodnione, a procedura pisemna to przelanie na papier porozumień politycznych
— mówił.
Europoseł PiS zwrócił też uwagę na zagrożenie płynące w związku z propozycjami zniesienia zasady jednomyślności.
Dla mnie zasada jednomyślności to czerwona linia, której nie możemy przekroczyć, nie wyobrażam sobie tego. Pytanie, jak zachowa się wtedy polski rząd. O tym musimy szczerze i uczciwie mówić naszym rodakom, bo wielu naszych wyborców z tego nie zdaje sprawy
— zaznaczył prof. Krasnodębski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/wnet.fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/608981-prof-krasnodebski-czas-powiedziec-ze-rezygnujemy-z-kpo