Goście debaty telewizji wPolsce.pl przyznają, że ataki Komisji Europejskiej na polskie sądownictwo i wystawa wymiaru sprawiedliwości służą całkowitemu podporządkowaniu Polskie unijnym urzędnikom. Agresywne działania uderzają też bezpośrednio w ustrój naszego kraju. W debacie uczestniczyli red. Aleksandra Jakubowska, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, a także sędzia Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE:TYLKO U NAS. Warchoł odpowiada Ursuli von der Leyen: Praworządność, o której się tyle mówi w UE będzie teraz jawnie deptana

Dyskusja rozpoczęła się od komentarzy dotyczących wypowiedzi Ursuli von der Leyen, która stwierdziła w wywiadzie dla polskiej prasy, że fundusze z KPO nie zostaną uruchomione dla Polski, pomimo faktu, że zlikwidowaliśmy Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Komisja Europejska domaga się teraz bezkarności dla sędziów, którzy podważają status innych sędziów.

Jesteśmy dziś w takim momencie, o którym mówił kiedyś premier Olszewski: Jaka będzie Polska i czyja będzie Polska? Czy będziemy krajem suwerennym i samostanowiącym o swoich losach? Czy będzie kolonią w federalistycznym państwie. Czyja będzie Polska? Czy będzie Polską Polaków, czy raczej europejskich urzędników? Musimy sobie zdać z tego sprawę.(…) W 2016 roku byliśmy słabszym państwem, a premier Szydło potrafiła powiedzieć „nie” relokacji u nas nielegalnych imigrantów. (…) Na czym się skończyło? Po kilku latach przyznano Polsce rację

– zauważyła Aleksandra Jakubowska.

Spór, z którym mamy do czynienia nie ma nic wspólnego z praworządnością, ale jest sporem o podległość. Czy państwa narodowe rzeczywiście pozostaną państwami, czy mechanizmy wprowadzone będą działać w kierunku anihilacji państw narodowych.(…) To zmiana fundamentalna, przewrót, jeśli zgodzimy się na przejście od Europy ojczyzn w stronę jakiegoś scentralizowanego Lewiatana. Te mechanizmy zostały niestety wprowadzone. Mamy do czynienia z szantażem. Zgodziliśmy się na mechanizm warunkowości (…), a to mechanizm pozatraktatowy.(…) Jeśli teraz nie odejdziemy od polityki dogadywania się z szantażystami, to może się to dla nas źle skończyć

– mówił Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości.

Z kolei sędzia Piebiak był pytany, w jaki sposób wyobraża się orzekanie, w sytuacji, gdy bezkarnie wolno będzie podważać status sędziów, a to może doprowadzić do anarchii w sądownictwie.

System już trzeszczy w szwach, m.in. po decyzjach Komisji Europejskiej i biurokratów brukselskich. System zostanie całkowicie rozmontowany. Skutki będą opłakane. Z jednej strony mamy słuszne oczekiwanie społeczeństwa, by procesy przebiegały sprawnie, a z drugiej strony mamy działania biurokracji brukselskiej, które idą w innym kierunku. To działanie na szkodę Polski. Unia pokazuje kolejny pretekst dla niewypłacenia pieniędzy z KPO, a z drugiej strony, dla pewnych kręgów lepiej jest, że w Polsce „źle się dzieje”. Polska ma być osłabiona i podatna na zagraniczne wpływy. Tu już dawno przestało chodzić o prawo. Kiedyś mówiono, że nie wypada siadać do stołu z szulerami. Musimy być przygotowani na nieczyste działania

– stwierdził Łukasz Piebiak.

WIELE INNYCH CIEKAWYCH WĄTKÓW DEBATY ZNAJDZIESZ TU:

WB