„KE nie chodzi o żadne zmiany w sądownictwie, tylko o zmianę władzy w Polsce” – powiedział minister Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.
Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski odnieśli się na konferencji prasowej do działań Komisji Europejskiej. Zdaniem ministra Zbigniewa Ziobry, cele KE jest zmiana władzy w naszym państwie.
We wtorek szefowa KE Ursula von der Leyen powiedziała „DGP”, że aby otrzymać środki z Krajowego Planu Odbudowy, Polska musi wywiązać się z zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych. Przyznała, że nowe prawo jest ważnym krokiem, jednak „nowa ustawa (nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym - PAP) nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej”.
Solidarna Polska i Ministerstwo Sprawiedliwości od dawna twierdzą, że KE nie chodzi o żadne zmiany w sądownictwie, tylko o zmianę władzy w Polsce. Zmianę na taką, która będzie odpowiadała Brukseli, a tak naprawdę Berlinowi, co bliskie jest sercu pani von der Leyen
– powiedział szef resortu sprawiedliwości.
KE po raz kolejny oszukuje Polskę. Mamy do czynienia z wielkim skandalem
– dodał.
Mówił też o potrzebie zastosowania „adekwatnej strategii” w relacjach z unijną instytucją.
Jako Solidarna Polska i Ministerstwo Sprawiedliwości uważaliśmy, że trzeba podjąć zdecydowaną, asertywną grę z KE, która gra nieczystymi kartami. Należy zastosować strategię adekwatną i właściwą dla oszusta, a nie dla lojalnego, rzetelnego partnera
– stwierdził Zbigniew Ziobro.
„KE łamie zasady”
Zdaniem europosła Patryka Jakiego, jesteśmy świadkami łamania zasad przez Unię.
Polska strona wypełnia warunki, druga strona łamie zasady, stawia nowe, szuka pretekstu do tego, żeby nie wypłacić pieniędzy. Jak można codziennie twierdzić, że to Polacy są winni? To próba wdrożenia syndromu sztokholmskiego?
– pytał eurodeputowany.
Solidarność europejska jest potrzebna dlatego, że wybuchła wojna i mamy uchodźców w Polsce, którzy potrzebują pomocy. Ale w tej sprawie nie ma solidarności, natomiast ma być, gdy Niemcy mają problem
– dodał.
Patryk Jaki zwrócił też uwagę na „bezwzględne oszukiwanie Polaków”. Oskarżył o to niemieckich polityków.
Widać cyniczne, bezwzględne oszukiwanie Polaków przez ważnych niemieckich polityków, którzy używają wehikułu UE, by pokazać, że Polacy są zawsze winni
mly/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/608174-solidarna-polska-reaguje-na-dzialania-ke-oszukuje-polakow