„Nie będę mówił o całej akcji walki z węglem w UE i narzucania nam tej polityki. Zacznę od sankcji na Rosję, obejmujących m.in. węgiel. Donald Tusk stoi gdzieś niedaleko granicy i pokazuje: te wagony ciągle wożą rosyjski węgiel do Polski. Krótko mówiąc, wzywa do tego, żeby jak najszybciej wprowadzić sankcje. Po krótkim zastanowieniu, jak uzupełnić lukę, sankcje zostają wprowadzone” – powiedział podczas spotkania z mieszkańcami Kórnika w Wielkopolsce. Prezes Prawa i Sprawiedliwości dementował nieprawdziwe informacje podawane przez opozycję dotyczące m.in. problemów z węglem i zbożem z Ukrainy.
CZYTAJ TAKŻE:
Zakup węgla
Wbrew temu, co mówią nasi przeciwnicy, którzy jak zwykle mijają się z prawdą, żeby nie powiedzieć, ze kłamią, otóż odpowiednia operacja zostaje podjęta. Firmy, które potrafią to zrobić, bo zakup węgla nie jest prostą sprawą – trzeba wiedzieć gdzie, u kogo to zrobić, jakiej jakości węgla potrzeba w Polsce, jakie są możliwości przewozowe. Spółki zaczynają działać, są pewne kłopoty, ale węgiel jest kupowany. W tej chwili to naprawdę duża ilość. Pamiętajmy, że sezon grzewczy trwa zwykle od października i zwykle kończy się w kwietniu
– powiedział Jarosław Kaczyński.
Jedno jest pewne. W tej chwili zamówień w różnych miejscach na świeci jest tyle, że węgla wystarczy. Wąskim gardłem są porty. Ich moc przeładunkowa jest duża. Ale ogromna cześć nadbrzeży tych portów została sprzedana przez Platformę Obywatelską. Choćby cały port północny – on miał służyć przeładunkowi węgla. To jest w obcych rękach
– mówił prezes PiS.
Nikt nie będzie siedział w zimnym mieszkaniu dlatego, że nie ma węgla
– zapewnił polityk dodając, że poza dopłatami, rząd prowadzi działania zmierzające do tego, żeby składy węgla w Polsce musiały obniżyć ceny – jeśli węgla w Polsce będzie więcej, ceny w składach spadną.
A robi się wokół tego awanturę, wywołuje lęk i chaos. Słusznie mówił premier, że jest to polityka równoległa do tego, co robi i chce robić Putin. Każdy odpowiedzialny polityk, jeśli jest polskim politykiem, chociaż po trosze polskim patriotą, musi brać do pod uwagę. Niestety nasi przeciwnicy, a przynajmniej znaczna ich część nie bierze tego pod uwagę
– powiedział w Kórniku Jarosław Kaczyński.
Zboże z Ukrainy
Odnosząc się do kwestii zboża, Jarosław Kaczyński powiedział, że rzeczywiście Ukraińcy szukają dróg zbytu dla swojego zboża, Jak dodał, dostarczenie ziarna jest także w interesie Polski, bo w innym wypadku będzie głód na Bliskim Wschodzie, w północnej Afryce i ruszy nowa fala uchodźców na Europę żądających, by ich przyjąć.
Zboże ma po prostu przejeżdżać przez Polskę, a wszystkie te informacje o tym, że są jakieś znaczące ilości w mieszalni pasz czy innych miejscach, są wieściami nieprawdziwymi, ale ciągle się to głosi. Mówi się, ze spadki cen zboża w niektórych miejscach są powodem tego, że silosy są pełne. Są pełne, ale to kukurydza, a nie pszenica. Ta kukurydza będzie wykorzystana, ale nie będzie to przeciwko interesom polskich rolników. Nikt nie straci, wszyscy sprzedadzą swoje zboża po naprawdę przyzwoitych cenach, nawet uwzględniając inflację
– podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/607798-jaroslaw-kaczynski-w-korniku-w-polsce-wegla-nie-zabraknie