Zdaniem Bogdana Rzońcy, europosła PiS, który był dziś gościem telewizji wPolsce.pl, Niemcy, w ramach unijnej solidarności, mogliby kupować gaz z Polski. Ma to być dobry interes dla obu krajów, a nie darmowa danina dla Olafa Scholza, którego koledzy uzależnili Niemcy od gazu Putina.

CZYTAJ TAKŻE:Niemcy nadal nie wywiązały się z umowy z Polską ws. czołgów. „Przegrywamy zaufanie”; „Należy wyciągnąć wnioski”

Bogdan Rzońca odniósł się do słów niemieckiego kanclerza, który wezwał do „jedności” i „jednomyślności” krajów członkowskich. Wezwanie Scholza oznaczać może początek końca europejskiego weta.

Olaf Scholz zdaje sobie sprawę, że istnieją narzędzia jakim jest weto kraju członkowskiego. Dlatego zaczyna straszyć, ale my nie damy się nie tylko zastraszyć, ale także kupić. Nie jesteśmy nowicjuszami i mamy ugruntowaną pozycję w Europie. Odgrywamy też ważną międzynarodową rolę w pomocy dla walczącej Ukrainy. Olaf Scholz próbuje przykryć swoje mdławe działania w Niemczech i kryzys, który tam jest ogromny. Ucieka do przodu i przekonuje, że Niemcy powinny grać większą rolę

– stwierdził Bogdan Rzońca w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Nie damy się na to nabrać. Będziemy trzymać się traktatów, ale będziemy też szukać innych rozwiązań. Pozycja Scholza w Niemczech jest dzisiaj bardzo słaba

– przekonywał europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Wielkie oszustwo

Bogdan Rzońca z burzeniem odniósł się też do słów Ursuli von der Leyen, która chce, by kraje europejskie przekazały Niemcom swoje nadwyżki gazu.

Pani von der Leyen miota się, bo wie, że wisi na zaledwie kilku włosach opozycji. Ona chce dotrwać do końca kadencji. Jej wypowiedzi nie są poparte żadnymi analizami i raportami. Nikt z nami na ten temat w Parlamencie Europejskim nie rozmawiał. (…)

– mówił Bogdan Rzońca.

Musimy więc robić swoje. Świat odnotował, ze Polska odcięła się od rosyjskiego gazu i jest krajem uniezależnionym od tego rosyjskiego surowca. Ktoś próbuje ten sukces Polski zniwelować. Bądźmy solidarni, ale pamiętajmy, że dla nas najważniejsze jest dobro Polaków i naszego kraju. Rząd wie co ma robić i robi to bardzo aktywnie

– mówił europoseł PiS.

Mamy do czynienia z największym oszustwem w historii Unii Europejskiej. Ono polegało na tym, że Komisja Europejska przekonywała do zamykania kopalń i wyrzeczenia się energii atomowej. Te źródła miała zastąpić „zielona energia”. Nagle okazało się, że owszem, Niemcy budowali fotowoltaika i wiatraki, ale jednocześnie kupowali od Rosji gaz. Wyszło szydło z worka, gdy okazało się, że są rosyjskimi zakładnikami i zaczęli szukać ratunku

– powiedział Bogdan Rzońca.

Tak, Polska powinna być solidarna, ale w tym sensie, że może sprzedać Niemcom gaz, po rozsądnej, a nie lichwiarskiej cenie. Trzeba na tym zarobić. Niemcy nie mieli sentymentów i zarabiali krocie na Polsce. Taką samą postawę należy przybrać

– podkreślił.

WB