Nie ma możliwości prawnej, by Ministerstwo Aktywów Państwowych przejęło funkcje zdymisjonowanego pełnomocnika rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego; na to miejsce musi zostać powołana osoba w randze sekretarza stanu w rządzie - powiedział wicepremier, szef MAP Jacek Sasin.
CZYTAJ TAKŻE:
W środę wieczorem minister w KPRM, pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski otrzymał dymisję ze stanowiska.
Jako ustne uzasadnienie powiedziano mi, że nie nadaję się do współpracy i „wszystko blokuję”
— napisał na Facebooku Naimski.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin pytany w „Kwadransie Politycznym” na antenie TVP1 o dymisję Piotra Naimskiego, stwierdził, że nie chciałby „przyłączać się do tych spekulacji”.
To jest decyzja pana premiera Mateusza Morawieckiego. Premier zawsze ma prawo podjąć decyzję o tym, kogo powoła do swojego rządu i kogo odwoła. Taką decyzję podjął i na tym chciałbym zakończyć o przyczynach
— podkreślił.
Sasin wskazywał na wielkie zasługi Naimskiego; wymienił w tym kontekście m.in. gazociąg podmorski Baltic Pipe oraz sfinalizowanie budowy gazoportu w Świnoujściu.
To dzięki uporowi, determinacji pana ministra Piotra Naimskiego to wszystko udało się osiągnąć i tego mu nikt nie odbierze. Niezależnie od tego, że na pewno nie był partnerem łatwym dla innych członków rządu, również dla mnie, ale właśnie dzięki temu, że był bezkompromisowy, twardo stawiający na swoim zdaniu, dzięki temu pewnie tyle udało mu się osiągnąć
— stwierdził szef MAP.
MAP przejmie sprawy nadzorowane przez Naimskiego?
Wicepremier pytany był również o to, czy resort, którym kieruje, przejmie sprawy nadzorowane wcześniej przez Naimskiego. Sasin odparł, że nie ma takiej możliwości.
Przepisy unijne wyraźnie regulują, że w jednym organie nie może być skoncentrowany nadzór nad spółkami, które wytwarzają energię i tymi, które zajmują się przesyłaniem tej energii
— tłumaczył, dodając, że MAP nadzoruje spółki energetyczne, produkujące energię, więc nie ma możliwości prawnej, by nadzorowało również spółki przesyłowe.
Ponadto (…) ustawa Prawo energetyczne wyraźnie konstytuuje takiego pełnomocnika rządu ds. krytycznej infrastruktury energetycznej. To jest człowiek w randze sekretarza stanu w rządzie, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. I taka osoba po prostu musi zostać na to miejsce powołana
— zaznaczył Sasin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP/TVP1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/607640-sasin-naimski-nie-byl-dla-mnie-latwym-partnerem-ale
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.